4 lipca 2012 r. naukowcy ogłosili odkrycie bozonu Higgsa – tak długo poszukiwanej „boskiej cząstki”, która zdążyła zyskać miano „Świętego Graala fizyki”. Wydarzenie to stało się okazją do od dawna oczekiwanego wznowienia książki o cząstce Higgsa – Boskiej cząstki.
Boska cząstka to najzabawniejsza książka o fizyce, jaką kiedykolwiek wydano. To błyskotliwa opowieść o poszukiwaniu najdrobniejszych składników materii oraz o roli, jaką odgrywają one w wyjaśnianiu tajemnicy narodzin i ewolucji Wszechświata. „Czytając tę książkę, będziesz śmiał się tak głośno, że nawet nie spostrzeżesz, jak wiele się w tym czasie nauczyłeś” – pisał w recenzji dziennikarz „San Francisco Examiner”.
Trochę historii, trochę autobiografii, trochę polemiki; z garścią uwag rzuconych na marginesie... Lektura Boskiej Cząstki to przyjemność, chociażby ze względu na sposób, w jaki autorzy opisują fascynujący świat i odkrywają jego sekrety. „Nature”
Leon Lederman uczynił dla fizyki cząstek elementarnych tyle, ile Stephen Hawking dla kosmologii... „Dallas Morning News”
Okazuje się, że najbardziej nawet skomplikowane prawa fizyki można wyłożyć w tak atrakcyjny i przystępny sposób, by nawet zakuty humanistyczny łeb mógł tę wiedzę zgłębić i zrozumieć. „Polityka”