"Redwall. Bitwa o Rudy Mur" to książka z podgatunku animal fantasy wydana w 1986 roku i uznawana jest już za klasykę.
Opowiada historię myszy i innych polnych/leśnych stworzeń broniących tytułowego muru opactwa przed hordą paskudnych szczurów.
Głównym bohaterem jest młody myszek Maciej, który w małym ciele skrywa wielkie i szlachetne serce oraz pragnienie dokonywania bohaterskich czynów.
Bardzo dobrze bawiłam się przy tej książce, jest to lekka historia, mocno przygodowa, gdzie śledzimy losy broniących się myszy oraz przygody Macieja, ale też perspektywę antagonistów, co moim zdaniem jest dużym plusem tej powieści.
Ma ciekawy klimat i ducha klasycznego fantasy, co również mi się podobało. Opisy opactwa czy lasu pobudzają wyobraźnię, a kolejne przygody potrafią zaangażować.
Choć okładka i tematyka sugerują powieść z literatury dziecięcej to jednak nie poleciałabym tej książki młodszym dzieciom, a bardziej starszym i młodzieży. Jest tu trochę przemocy i mocniejszych scen, które okazały się dla mnie zaskoczeniem, ponieważ spodziewałam się mimo wszystko troszkę łagodniejszej opowieści.
Kiedy już na samym początku szczury podejmują szturm na klasztor zastanawiałam się jak autor chce utrzymać uwagę czytelnika przez kilkaset stron, skoro tak szybko przechodzimy w zasadzie do sedna.
Na szczęście nie miałam się czego obawiać, Brian Jacques zapełnił swą książkę tak wieloma przygodami i dodatkowymi scenami, że bardzo przyjemnie oraz szybko płynęłam przez tę historię.
Autor miał sporo ciekawych pomysłów, poza intrygującym wątkiem szczurzej walki o pozycję w armii, pojawia się też lisia szamanka, kręci budowniczy o śmiesznej gwarze oraz nietypowe plemię wróbli, które również ma swoją zabawną mowę. A to tylko wierzchołek góry lodowej, w książce jest znacznie więcej smaczków!
Redwall zaskakująco mi się spodobało, było przyjemną odskocznią od cięższych tytułów, polecam ♥️