Czy wierzycie w duchy, zmory, upiory, zjawy, demony?
Moja odpowiedź nie jest jednoznaczna, jedno jest pewne, jestem straszną boiduszą, a jeśli takowy duch jest zły, uciekam gdzie pieprz rośnie 😉 Ale pomyślałam sobie: przecież lubisz te wszystkie kryminały, czytasz, oglądasz te sprawy o morderstwach, no więc spróbuj powieść grozy! Tak jak pomyślałam, tak zrobiłam!
@puzynska przedstawia czytelnikowi historię, gdzie: „w ciemności czai się coś, czego (bohaterka) nie spodziewała się w najgorszych koszmarach.”
Z pewnymi obawami i postawą dość wycofaną wybrałam się więc w podróż do Wieszczy…. Przeczytałam kilkanaście stron i zamknęłam książkę, zwyczajnie się przestraszyłam, ale ciekawość wzięła górę. Z duszą na ramieniu wróciłam do małej wioski, żeby odkryć wszystkie jej sekrety. Były momenty, że faktycznie strach mnie obleciał, pomyślisz sobie, daj spokój przecież to tylko książka, ale moja wyobraźnia działała i to czasem chyba za mocno 🙂
Wieszczy, demon który nie daje spokoju mieszkańcom owego miasteczka, to nie byle kto, naprawdę można się go bać, to zjawa, upiór występujący już w demonologii słowiańskiej. I to nie jedyny pojawiający się tu wątek tych wierzeń, bo mamy tu również odniesienie do jabłoni, która jak się okazuje, występuje w słowiańskich obrzędach pogrzebowych… jednego jestem pewna nigdy nie zetnę tego drzewa… i wplecenie takich motywów uważam za strzał w dziesiątkę, to dodaje powagi sytuacji 😉
Było mrocznie, tajemniczo, momentami strasznie i przerażająco, ale to była bardzo interesująca przygoda, dla mnie zupełnie nowa.
Autorka w niezwykły sposób kreuje swoje historie, za każdym razem mam wrażenie jakbym słuchała pewnej opowieści, jakbym w magiczny sposób przenosiła się do opisywanych miejsc i podążała za zdarzeniami. W tym przypadku często się ukrywałam, nie chciałam, żeby Wieszczy dorwał i mnie 😉 Na szczęście wyszłam z tego bez szwanku, ale czy wszyscy mogą tak powiedzieć? Mam nadzieję, że Ty nigdy nie usłyszysz swojego imienia wypowiadanego przez tego potwora, bo potem pozostaje tylko nicość i bezgłos…