Opinia na temat książki Bez znieczulenia

@agulkag @agulkag · 2025-02-12 16:53:27
Przeczytane
O polskiej służbie zdrowia można mówić i pisać wciąż, wciąz i wciąż. I najczęsciej nie są to pochlebne informacje. To stanowisko nas pacjentow, ale wiele podobnych odczuć mają też ci po drugiej stronie, a autor jest tego dowodem.
Jako praktyk dzieli się swoimi doświadczeniami od początku czyli od studiów, poprzez wszelkie praktyki czy rezydenturę, aż po realną pracę czy to na oddziale czy też jako lekarz pogotowia.
I żeby nie było i jedna i druga strona ma swoje "grzeszki" na sumieniu, które kładą się długim cieniem na całej relacji pacjent-lekarz. Ale żeby nie było tak całkiem smutno i beznadziejnie, to w książce tej jest wiele zabawnych sytuacji, wzruszajacych, ale i dających do myślenia.
Data przeczytania: 2025-02-12
× 4 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Bez znieczulenia
Bez znieczulenia
"Tadeusz W."
6.7/10

Gdy myślimy o służbie zdrowia, nie jest nam do śmiechu! Pasjonująca wędrówka po świecie, w którym ratuje się życie… Opowieści o decyzjach, od których zależy nie tylko czyjeś zdrowie, ale i istn...

Komentarze

Pozostałe opinie

Ostatnio naszła mnie dość duża ochota na przeczytanie książki z kategorii literatury faktu. Tak po prawdzie - po ten tytuł sięgnęłam zupełnie przypadkowo i przyjemnie spędziłam ten czas poświęcony na...

© 2007 - 2025 nakanapie.pl