Opinia na temat książki Bez znieczulenia

@wfotelu @wfotelu · 2020-06-25 10:59:15
Przeczytane
Ostatnio naszła mnie dość duża ochota na przeczytanie książki z kategorii literatury faktu. Tak po prawdzie - po ten tytuł sięgnęłam zupełnie przypadkowo i przyjemnie spędziłam ten czas poświęcony na lekturę.
"Bez znieczulenia" jest zbiorem różnych anegdotek, począwszy od tego, co dzieje się na studiach medycznych, przez staż, SOR i na życiu "intymnym" kończąc. Książka napisana bardzo prostym językiem, nie obciąża czytelnika natłokiem zbędnych opisów czy informacji. Czytając "Bez znieczulenia" miałam wrażenie, jakbym siedziała przy piwku z kolegą lekarzem, który opowiada co ostatnio wydarzyło się w jego pracy. Książka jest dobra, daję jej takie 6/10 (bo wybitna nie jest, nie zmieniła mojego światopoglądu o 180 stopni), natomiast uważam, że to takie miłe czytadło np. w drodze komunikacją czy na wieczorne zabicie "nudy".
Ocena:
Data przeczytania: 2020-04-23
× 1 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Bez znieczulenia
Bez znieczulenia
"Tadeusz W."
6.7/10

Gdy myślimy o służbie zdrowia, nie jest nam do śmiechu! Pasjonująca wędrówka po świecie, w którym ratuje się życie… Opowieści o decyzjach, od których zależy nie tylko czyjeś zdrowie, ale i istn...

Komentarze

Pozostałe opinie

O polskiej służbie zdrowia można mówić i pisać wciąż, wciąz i wciąż. I najczęsciej nie są to pochlebne informacje. To stanowisko nas pacjentow, ale wiele podobnych odczuć mają też ci po drugiej stron...

© 2007 - 2025 nakanapie.pl