Opinia na temat książki Bez złudzeń

@wiedzma.sol @wiedzma.sol · 2019-12-14 14:51:53
Przeczytane Mam na półce II Zaczytanie 12 Grudzień 2018
Dopiero co pisałam, że biorę wszystko co napisze Mia i nie wierzę, że mogłaby napisać cokolwiek słabszego, gorszego, cokolwiek co mi nie podejdzie.
I to nie jest tak, że Bez złudzeń mi się całkiem nie podobało, było tragicznie i żałuję czasu spędzonego. No nie, ale z butów wyrwana nie zostałam, a tego od autorki oczekuję po tym co dotąd mi serwowała.

Największy zarzut jaki mam do tej powieści to fakt, że nie wierzę w tę historię. No po prostu nie.
Okej, Ellie będąca striptizerką ma prawo do miłości i szczęścia, Gabriel może po traumach z dzieciństwa w taki a nie inny sposób radzić sobie z wspomnieniami. Oni nawet razem mają szansę dać sobie szczęście, ale autorka ubrała to w takie wydarzenia i uczucia, że ja w to zwyczajnie nie wierzę.

Gabriel jest aż za idealny, taki dzielny, taki prawy, odważny, męski, opiekuńczy, no bez wad. Taka Marysue w spodniach. A Eloise jako dziecko - pewien element, czytający będą wiedzieć o czym mówię, to co zrobiła jako trzynastolatka w poszukiwaniu miłości. No BŁAGAM! Po całym wydarzeniu taka reakcja?
Ale już dalsze jej życie z tym bagażem ma sens. Jej zachowanie po napaści i pobyt w domu Gabriela, okej, jej wierzę. Gabe'owi mniej. Bo on jest zbyt łatwowierny, po tym co go spotkało powinien być mimo wszystko ostrożniejszy.

No i finał. Nie mówię o tym romansowym, bo u Mii to dość standardowe i to jest powód dla którego uwielbiam jej książki, ale zakończenie 'kryminalne'.
Serio? To było tak wydumane, wyciągnięte nie wiem skąd. Gabriel i jego olśnienie i bohaterski czyn. Znów! Naciągane dla mnie i tyle ;)

Marudzę. Pisanie opinii z zapchanymi zatokami może być skazane na porażkę, wybaczcie więc chaos ;)
I pewnie też przez to jestem taka wymagająca :P
Ocena:
Data przeczytania: 2018-12-03
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Bez złudzeń
Bez złudzeń
Mia Sheridan
6.1/10

Nowy, współczesny romans Mii Sheridan, bestsellerowej autorki „New York Timesa”. Kobieta, którą skrzywdzono… Crystal już dawno pojęła, że miłość przynosi jedynie ból. O wiele lepiej jest nie czuć zu...

Komentarze

Pozostałe opinie

W 2018 roku dość sukcesywnie z miesiąca na miesiąc wsiąkłam w powieści Mii, które zaczynały swoje tytuły od bez. Bez lęku i Bez uczuć pokochałam od pierwszej strony, Bez szans bardzo lubię, Bez winy ...

Można powiedzieć, że Crystal odnosi w pracy sukcesy. Jest podziwiana przez klientów, dobrze jej płacą i chociaż czasem robi się niebezpiecznie, zawód tancerki na rurze sprawia, że może się utrzymać i ...

@Aivalar@Aivalar

Raczej nie. Nie trafiła do mnie ta historia. Bohaterowie wydali mi się szalenie mało realni, a już okraszenie końcówki rozwiązaniem zagadki kryminalnej przez Gabriela, wprowadziło taki element braku p...

@katala@katala
© 2007 - 2024 nakanapie.pl