Opinia na temat książki Babcie w sieci miłości

Wydawać by się mogło, że starsze panie, nasze ukochane seniorki spędzają czas głównie na śledzeniu kolejnych wątków w serialach, ewentualnie na ploteczkach z sąsiadkami.Może i tak jest, ale nie w przypadku bohaterek tej oto komedii.
Anna i Gabriela, bo o nich mowa, to dosyć szczególna mieszanka seniorek, które to postanawiają zawalczyć o znalezienie odpowiedniego kandydata na meża, adla wnuczki Anny "Dżesiczki". Dziewczyna studiuje i nie ma czasu ani ochoty na związki z męzczyznami, którzy nie są tego warci.
Dla sympatycznych sąsiadek to nie jest żadna przeszkoda, więc biorą sprawę w swoje ręce i zakładają konto dla dziewczyny na stronie z randkami. Jak mozna się domyślić pociąga to za sobą całą masę zabawnych sytuacji, ktorych naprawdę nie wymyślilibyśmy.
Trzeba oddać hołd autorce za tak zgrabne i sprytne manewrowanie seniorkami, które nie odpuszczają, nawet wtedy, gdy nie bardzo wiedża na czym polega randkowanie w sieci.
Komedia ta pokazuje jak bardzo zmienił sie świat obecnych seniorów, w porownaniu do naszych babć sprzed jeszcze 20, 30 lat. Energiczne starsze panie mają pomył na siebie i na spędzanie czasu na emeryturze, ktora nie kojarzy się już z kocykiem i bamboszami.
Zabawne perypetie stanowią doskonałą rozrywkę na zimowy wieczór, bo i ksiązka nie jest zbyt obszerna, a stanowi świetną lekturę.