Opinia na temat książki Agonia dźwięków

To moje pierwsze spotkanie z autorem i na pewno nie ostatnie. Lekkość, finezja i uroda słowa pisanego w każdym wyrazie, choć tematyka niełatwa i do rozrywkowych nie należy. Do języka i stylu nie można mieć żadnych zastrzeżeń. Każda fraza przemyślana i doprecyzowana. Ciekawa koncepcja odwrócenia chronologii wydarzeń sprawia, że finał historii poznajemy już na samym początku. Autor odkrywa karty i potem śledzimy fabułę, poszukując odpowiedzi na pytanie, co sprawiło, że doszło do procesu głównego bohatera. Umiejętnie budowane napięcie, przez celowe niedopowiedzenia sprawia, że chce się czym prędzej poznać dalszy ciąg. Intrygująca proza. Traktuje o poszukiwaniu sensu życia, muzyce i ciszy. O życiowych decyzjach, wyborach i ich skutkach. O religii i wypaczeniu idei. Wszystko to i jeszcze więcej za murami klauzurowego klasztoru mniszek w La Rapita.