Bertrand Russell był człowiekiem o nadzwyczajnych talentach popularyzatorskich i pisarskich. Wspaniałym tego świadectwem jest z pewnością fakt, że ten oto powstały przed z górą siedemdziesięciu laty niematematyczny wstęp do jednej z najważniejszych, a wówczas zgoła rewolucyjnej teorii fizycznej nadal dobrze spełnia swe zadanie. Warto przy tym trzeźwo się zastanowić nad tym, jak bardzo ta doskonała książka odbiega pod względem stylu i sposobu ujmowania materiału od tego znamiennego dla dzisiejszej popularyzacji nauki pisarstwa goniącego za efektem i sensacją. Każdy czytelnik tej książki, czy to laik, czy specjalista, odczuje przyjemność z obcowania z bezpretensjonalną, klarowną i dowcipną prozą Russella, a zarazem zdobędzie gruntowne zrozumienie podstawowych zasad fizycznych, które stanowią sedno teorii względności. Jako niematematyczne wprowadzenie do teorii względności dzieło Russella jest tak samo cenne dziś, jak w 1925 roku, gdy opublikowano je po raz pierwszy. Powinno ono zachęcić czytelnika do poszerzenia wiedzy na temat tej teorii oraz jej zastosowań w kosmologii. Z pewnością jest też przygotowaniem do zmierzenia się z wywodem samego Einsteina przedstawionym w książce Istota teorii względności. Russell był chyba największym brytyjskim myślicielem XX wieku; trudno o lepsze świadectwo wspaniałości jego talentu popularyzatorskiego i niezwykłości jego idei intelektualnych i społecznych niż to, że książka, którą napisał, jak sam wyznał, by "zarobić na życie", zasługuje na wznawianie. Zetkniecie się tu z Russellem u szczytu możliwości, dowiecie się wiele o jego ogólnym podejściu do świata i głęboko odczujecie przyjemność, jaką sprawiała mu wiedza.- Peter Clark