Recenzje książki "33 razy, mój kochany"

Dodaj swoją recenzję

33 razy mój kochany

4.10.2022

Jakiś czas temu odkryłam, że bardzo dobrze czyta mi się powieści, które wyszły spod pióra francuskich autorów. Zachwycił mnie E.E.Schmitt, T. Le Boucher, Ch. Dabos... teraz do tego zacnego grona mogę zaliczyć również N. Barreau. Wspominałam, że motyw śmierci i choroby nie należy do moich ulubionych. Okazuje się jednak, że gdy już na wstępie ktoś ... Recenzja książki 33 razy, mój kochany

33 razy, mój kochany

5.11.2019

Cóż to była za historia. Chociaż może najpierw powiem dwa zdania o czym jest ta książka. Otóż po walce z nowotworem umiera żona głównego bohatera. Jednak przed śmiercią ma do niego ostatnią prośbę, która brzmi: napisz do mnie 33 listy, będę wiedziała co się u Was dzieje. Wierzyła, że to mu pomoże pogodzić się ze stratą? Czy pomogło? Odpowiedz znaj... Recenzja książki 33 razy, mój kochany

@Booksmyhobby@Booksmyhobby × 2

Miłość z zaświatów

3.11.2019

Dawno się tak nie wzruszyłam.. 33 razy mój kochany to cudowna opowieść o miłości, stracie, smutku, żałobie.. W wieku 33 lat Helene umiera na raka. Jej ostatnim życzeniem jest napisanie przez męża 33 listów - po jednym za każdy rok jej życia. Początkowo Julien uważa, że to nie jest dobry pomysł i nie może się przemóc. Jednak kochał swoją żonę tak ... Recenzja książki 33 razy, mój kochany

@pracownianarogu@pracownianarogu × 4

Po prostu miłość..

15.09.2019

"Ach, ukochana ma, przyjdź, niech wróci czas, niech trwa znów tamten maj." . Z tą książką miałam problem. Bardzo chciałam ją przeczytać, ale bałam się, że skończy się to dla mnie źle, a historia Juliena złamie moje serce. "33 razy, mój kochany" czytałam bardzo długo i to nie dlatego, że historia mi się nie podobała. Nic z tych rzeczy, bo ksi... Recenzja książki 33 razy, mój kochany

@woleksiazki@woleksiazki

nadzieja

8.09.2019

Pocałowałem Artura i przez krótką chwilę zastanawiałem się, po jak cienkim lodzie się poruszamy, lokując nasze uczucia w żywych istotach. Tak łatwo nas wszystkich unicestwić. Każdego dnia. Każdej godziny. 33 razy, mój kochany, to opowieść o stracie. O śmierci. O nieżyciu. O uczeniu się żyć na nowo. O poszukiwaniu siebie, swojego szczęścia. O mił... Recenzja książki 33 razy, mój kochany

@Angel@Angel × 3

33 razy mój kochany

3.09.2019

" T e r a z.. to zawsze dobra pora do działania, bo to jedyna pora." 33 razy mój kochany już na samy początku wywołuje w nas smutek. Hélène miała trzydzieści trzy lata, gdy zmarła. Julien, jej mąż, przyrzekł, że po jej śmierci napisze do niej trzydzieści trzy listy – po jednym za każdy rok jej życia. I chociaż na początku myśli, że nie da rady... Recenzja książki 33 razy, mój kochany

@ZaczytanaMalwa@ZaczytanaMalwa
© 2007 - 2024 nakanapie.pl