Zgadza się. Widać taki styl jest teraz modny. Z zewnątrz zupełnie inny, ale w środku podobny jak w Łagiewnikach, duża jasna przestrzeń, gdzie z każdego miejsca widać ołtarz. Nie da się ukryć za filarem. Kościoły przeznaczone na tłumy ludzi.
Nie wiem, nie byłam. Chociaż architektura Kościoła w Łagiewnikach jest ciekawa. Nie twierdzę, że nie powstają "potworki". Jednak tak jak sztuka zmienia się architektura. Inna jest Droga Krzyżowa malowana przez dawnych mistrzów, a inna malowana choćby przez Nowosielskiego, czy Dudę-Gracza.
Sprawdzałam, czy to nie jest jakiś cykl. Najczęściej są pojedyncze tomy. Ciekawiej będzie jak w drugiej wreszcie otworzą czytelnię. Jeden regał jest, gdzie ludzie zostawiają książki (sama też tam odnoszę) i drugi, gdzie biblioteka sprzedaje po złotówce książki. Można znaleźć perełki.
U mnie też by się parę takich znalazło. Świntuszek, Panny z wilkiem i Coś z krzakami świetne, ogólnie fajnie i pośmiać się można. Ofiara gminu, to raczej ofiara z czytającego, makabra. To jeszcze jest lekturą? Dekameleonem zaczytywałam się w młodości. Wtedy szukałam i czytałam wszystko, co kiedyś było na indeksie kościelnym. Może : Wierna dziewka- Wierna rzeka Resztki z pieca - Po...
Ja się nie torturuję, raczej traktuję to jak zabawę. Uda się, czy się nie uda. Miałam do wyboru dwie interesujące mnie książki, wybrałam pierwszą. okazało się, że to był dobry wybór, gdyż ona zniknęła, a druga cały czas jest. Może uda mi się drugą przeczytać? Najgorsze jest czekanie na paczkę z książką.
...
...
...
...
...
...