Ewolucja wampirów według Christophera Moore`a;)) "Krwiopijcy", "Gryź mała, gryź" i "Ssij, mała ssij". To mój ulubiony gatunek wampira. Może być też wampirzy ród z Uberwaldu, zwłaszcza z Ligii Trzeźwości, zamieszkujący powieści Świata Dysku Terry Pratchetta. Moi krwawi ulubieńcy;)))
nie mam e-booka. Czyli dłuższe doświadczenie z czytaniem odpada. Ale widziałam, e-papier mnie zaskoczył, wygląda dokładnie jak książkowa kartka. Trzcionkę dowolnie można powiększać, zaznaczać tekst, w e-booka wgrany słownik pomaga w czytaniu np anglojęzycznej literatury, bez żmudnego sięgania do słownika na półce czy w komputerze. Ilość pozycji trzymanych w tym magicznym pudełeczku, a raczej cienk...
C.S. Lewis "Dopóki mamy twarze", rewelacyjna, Eros/Kupidyn i psyche na nowo, o tym, jak miłość może unieszczęśliwiać, jak gra pozorów i własne pojęcie dobra i szczęścia może eskalować dramatyczne sytuacje...
1. "Making money" Terry Pratchett - jak już zostało wspomniane, angielski do szlifowania. Rzecz o wkopaniu przestępcy w kolejny paraprzestępczy biznes. Ku chwale Angh Morpork, patrycjusza i mieszkańców. 2. "Pustynna włócznia" Peter Bratt - kontynuacja "Malowanego człowieka", mistrzowskiej opowieści fantasy, w której jest wszystko, co w fantasy być powinno. Walka dobra ze złem. Magia. Wybraniec...