ewelina el.

Ja tam Cierpienia lubię. Głownie ze względu na moją silną identyfikację z Werterem.

Piękne artykuły Przemku. Dzięki.
I Rudnicki ma sporo racji, i Pilch rację swoją też ma. (Nie mógłby nie mieć. Nie mógłby.)

Ja kończąc moją przygodę z lekturami szkolnymi dodam tylko na pocieszenie (albo ostudzenie):
Dnia 3 maja, o godzinie 22.00 kończyłam czytać trzynaście opracowań lektur, których nie czytałam w liceum. Bo czytałam w liceum tylko 4 w ogóle. Reszty albo streszcze...

Ja obejrzałam przedwczoraj Seks w wielkim mieście 2.
Oprócz pięknych ciuchów i szpilek Laubotin'a nic ciekawego, fabuły zero.
Ale z koleżanką do coli i paluszków da radę.

O! Z tej okazji dla Ciebie zabójcza jego fotka:)

Dzisiaj jest czwartek, 21 lipca

Jest to 202. (w latach przestępnych 203.) dniem w kalendarzu gregoriańskim. Do końca roku pozostaje 163 dni.

Wschód słońca --> 04:21
Zachód słońca --> 21:06

imieniny obchodzą: Andrzej, Arbogast, Benedykt, Daniel, Ignacy, Jan, Julia, Just, Klaudiusz, Laurencjusz, Laurenty, Prakseda, Wa...

Spędzam właśnie idąc spać, bo wstaję o 6.

Dobranoc wszystkim, kto może - miłego czytania:)

Bo widzisz - zdjęcia dzieci mają to do siebie , że bez dużego ładunku emocjonalnego są po prostu ładne, miłe albo obojętne. : )

Ostatnia fotka niebieska mi się podoba.

Zdjeć mam za duuuuużo na wklejanie, dałam linka do galerii.

No tak, wynalazłaś na mnie haka :D
(W zemście za zdjęcia?:D)

Oczywiście przepraszam i również dołączam sie do życzeń!:)

winter, ja mówię o stronie artystycznej, do mnie to nie trafia. : )
nie mówię, że nie mam instynktu macierzyńskiego czy nie uważam takich zdjęć za słodkie, bo moja dobra przyjaciółka ma dwójkę uroczych bliźniaczek i je uwielbiam.

po prostu trochę w tym siedzę i nie ma dla nic w tym atrakcyjnego artystycznie.

peace, siostro.

partylandio - dziękuję, doskonale poczułam go na własnej skórze (i stosy kamieni) :)

Dzisiaj jest środa, 20 lipca

Jest to 201. (w latach przestępnych 202.) dniem w kalendarzu gregoriańskim. Do końca roku pozostaje 164 dni.

Wschód słońca --> 4.39
Zachód słońca --> 20.45



Niezapomniane wydarzenia:
1492 – Aleksander Jagiellończyk został wielkim księciem litewskim.
1810 – Kolumbia ogłosiła niepodległość...

Wracając do wcześniejszej wymiany zdań- Alexei - słabo się kryjesz, po obserwowanych żonę rozpoznałam :P

Ja nie jestem w stanie łyknąć zdjęć kwiatków, zwierząt, dzieci ani wszelakiej przyrody cyfrówkowej.

Nie śmiałabym wygryzać szefa:)

Hm, wybaczcie szczerość - ale dziełami bym fotek tu zamieszczonych nie nazwała;) Łącznie z moimi.

Dzięki, staram się wybierać wyjątkowe zdjęcia:)

Dzień dobry, Skrzaty.

Dzisiaj jest wtorek, 19 lipca

Jest to 200. (w latach przestępnych 201.) dzień w kalendarzu gregoriańskim. Do końca roku pozostaje 165 dni.

Imieniny obchodzą: Ambroży, Arseniusz, Aurea, Epafras, Justa, Lutobor, Makryna, Marcin, Radomiła, Rufina, Symmach, Teodor, Włodzisław i Zdziesuł.

Wschód słońca --> 4.37
Zachód słońca --> 20.46
...

Tak, wiem. Napisałam to:)
Dodam ponadprogramowo, że bardzo miło się czyta odzew do takiej kartki, bo staram się wybierać jedynie inetresujące i znajome nam informacje/osoby:)

Czuję bardzo duże utożsamienie z podmiotem lirycznym i pewnie gdyby tak nie było nie podobałoby mi się w ogóle. Szału nie ma, bo trochę za "szkolnie" jak na mój gust.

Masz więcej swoich "bazgrołaków"?:)

Alexei, fenomenalny styl!

Ceisha: Poprawiona wersja zdecydowanie na korzyść:)

Ja jestem, ja jestem. : )

Och, dygresje dotyczące gorszenia i średniowieczyzmu, zupełnie nie w reakcji do Twojej recenzji, bynajmniej!

ceisha: Otwieram w przeglądarce recenzję i myślę po pierwszych kilku słowach - "łołołoło!" - w ogóle nie ma wstępu!
jakiegoś pitu pitu o temacie. za szybko wkraczasz do tego o czym opowiada książka. ja jej nie znam i wolałabym znać też ogólny zarys o autorze czy klimacie.
jakieś osobiste kilka słów wprowadzenia. koniecznie!

Nie wiem tez czy istnieje taki związek ...

Ja mam plan wiązać pasję z zawodem, ale napewno będę musiała działać na wielu obszarach, w co już się wdrażam.
Łatwo nie będzie, ale moje 45kg kilofu nie udźwignie, nie mam wyboru.

;)