Nie powiem, że mi się jakoś bardzo podoba, ale widziałam okładki duuuużo gorsze (choćby dwie pozycje wyżej, wklejona przez @Adam84). Ta postać ma w sobie coś przerażającego. Budzi we mnie niepokój (ale może właśnie taki był zamiar twórcy?).
Las i popiół akurat są bardzo w moim guście, czaszka zwierzątka mnie nie rusza, za to ta pływająca - w towarzystwie latającej pieczonej kury - głowa Pszoniaka....
No ale, ale...! Gdzie się podział ten Pszoniak?? Miał u mnie szansę na drugą najgorszą polską okładkę wszechczasów, a już nie widzę...Mam nadzieję, że nie usunięta? Chciałem sobie jeszcze na to popatrzeć, bo znajomi modelki z "Ravaged by the Raptors" się pewnie przyzwyczaili, że sprzedaje swoje fotki na tzw. stocku, ale dać świadomie twarz na TAKĄ okładkę, jak ta z Pszoniakiem (bo to jego książka...prawdę mówiąc nie zdziwiłbym się, gdyby to był jego własny projekt) , to już musi być stan umysłu...