To nie jest zła okładka. W tej serii na okładce znajduje się zawsze jakiś realny artefakt danej kultury - rzeźba (jak tutaj) czy maska. To jest po prostu jakaś koreańska rzeźba kultowa, pp. smok, który ma bardzo pozytywną wartość symboliczną na całym Dalekim Wschodzie...
Widzę pysk dobermana i sama nie wiem..hmmm.. do treści to mi tak średnio pasuje,a czy paskudna czy nie to nie mogę się zdecydować