Tydzień bez nowości

Postanowiłam robić plan na 1 książkę do wyzwania, a tak jak Mery podpowiedziała dalej będę wybierać losując:)

Wszystko co mi przyszło do głowy było niestety 2000+... Więc wybrałam coś dla doroślejszej grupy czyli "Pamiętniki Fanny Hill" http://nakanapie.pl/pamietniki-fanny-hill-john-cleland-ksiazka,180139 .

Skoro zbliża się nowy miesiąc to i ja dołączam do akcji :) co prawda Jeżycjadę znam prawie na pamięć, ale chętnie do niej wrócę :) to co ostatnio wybrałam w bibliotece jest po 2000roku ale mogę przecież przejść się ponownie ;) i zobaczymy co upoluję ;)

No to startuję z Panem Samochodzikiem - książka pierwotnie ukazała się pod tytułem "Zezwolenie na przewóz lwa" - w roku 1961, kolejne edycje tej książki nosiły tytuł "Pierwsza przygoda Pana Samochodzika"

Czy wy też dostałyście maila od serwisu nakanapie.pl, że akcja Tydzień bez nowości i propozycje książkowe i skąd brać starsze książki itd.? Hahaha! Honorata jesteś wielka, nawet serwisem zawładnęłaś i podsunęłaś im pomysły:)

@ Scorpionica, ja dostałam:) Chyba powinnam jakieś bonusy dostać, że korzystają z mojego pomysłu.

Wchodzę :D

Też dam radę:)

@ Patrycja, Lirith, super! A co planujecie przeczytać?

" A zimą nastało lato"Sandry Paretti
Pani w bibliotece bardzo zachwalała, zobaczę jak będzie.;)

@ Lirith, książka bardzo przyjemna, taka obyczajówka z romansem.

A to dobrze, bo po okładce sądząc nie całkiem wydała mi sie w moim stylu:)
Dzięki:)]

@Honoratko no raczej. Ja bym już pisała maila do kanapy, że co to ma być i ty chcesz jakiegoś profita dostać, nie wiem książkę ukochaną z dzieciństwa czy cuś:) Niech się postarają i wymyślą godną Ciebie nagrodę:)

@ A ja siedzę cicho i nic:) I dlatego tacy ludzie jak ja nie zdobywają fortun:)

Staramy się doceniać to co robicie dla Kanapy, a to wyzwanie jest akurat bardzo fajne. Dlatego znalazło się w naszym newsletterze. Chcieliśmy w ten sposób docenić pomysł Honoraty i rozpropagować go, tak aby dowiedziało się o nim jak najwięcej osób.

@Honorata
Jeżeli zadowoli Cię jakaś książkowa nowość, to napisz proszę do mnie na priv. Zobaczymy Co da się zrobić :-)

@ przemekk, żartuję sobie tylko:) Gratyfikacji nie oczekuję:) Ja po prostu kocham czytać i wszystko co tutaj Na kanapie robię stąd się bierze. Ale dziękuję za propozycję :)

Lekką lekturą będzie na pewno zbiór powiastek Marka Twaina pt.:"Nieszczęsny narzeczony Aurelii. Lektura: łatwa, lekka i przyjemna, opowiadania napisane z humorem. Nie pamiętam w tej chwili roku wydania ale jest stara nie pamiętam nawet jak się u nas w domu znalazła.

@ aneta6, czytaj i pisz opinię , bo bardzo jestem ciekawa. Twain mnie zafascynował swoim bujnym zyciorysem: poszukiwał złota, był dziennikarzem, pilotował parostatki, rewalacja:)

"Zabić drozda" - planuję przeczytać od dawna, także te wyzwanie nie stanowi problemu :)

Jest recenzja - http://nakanapie.pl/book/317555/review/15982/wywiad-z-wampirem.htm

Ech, a ja właśnie zrobiłam drugie podejście do "Szkarłatnej litery" i jak na razie czuję, że przegrywam :(

@Honorata, i jeszcze cioteczną wnuczkę miał niczego sobie. Lubię "Tajemniczego opiekuna", chociaż książka nie porwała mnie;)

Tak sobie właśnie uświadomiłam, że nie czytałam aż 6 książek o Doktorze Dolittle. Jednak niestety u autora zauważałam tendencję spadkową. O ile dwa pierwsze tomy były na prawdę dobre, to kolejne coraz gorsze. No, ale zielona kanarzyca na koniec ratowała sprawę (tak, jakoś nie po kolei to wszystko czytałam).

Poza tym, polecam jeszcze (znalezioną podczas porządków) Mary Stewart. Jej "Ogary Gabriela" bardzo lubię. Przynajmniej rok temu byłam pod wrażeniem. Polecam szczególnie na lato.

@ Mery, a Ty wiesz, że ja tych Ogarów nie czytałam. Musze to nadrobić!

@Honorata, nadrabiaj. Ja w ogóle wyciągam co chwila jakieś cuda z szafki, bo robię porządki. I co chwila sobie podczytuję coś innego. Dlatego tak lecą autorzy: Stewart, Webster, Lindgren...:) I uzupełniam listę książek do skompletowania;)

@ Mery a skąd ty masz takie dzieła? Rodzice zbierali?

@ Rodzice, ale przede wszystkim ciocia, która robiła czystkę w bibliotece. Mam co układać. Tylko miejsca nie ma;)

@Mery zazdroszczę, moja mama dużo czytała ale nie kupowała. Chociaz w antykwariatach nie jest drogo a można świetne pozycje kupić:)

Mery111 masz w domu pewnie niezłą bibliotekę. Gratuluję i zazdroszczę. ; )