Przypadkowo trafiłam w centrum handlowym na wydarzenie o nazwie Wielki Antykwariat, niestety pół godziny przed zamknięciem, ale upolowałam małe co nieco.
Zdobycze książkowe jeszcze z Maja i Czerwca :
P. G. Wodehouse Wielce zobowiązany, Jeeves
Stanisław Goszczurny Dwaj przyjaciele
Człowiek, który wiedział jak to się robi. Antologia opowiadań kryminalnych.
Pär Lagerkvist Zło
Ada Wińcza Wspaniali Masajowie
Emilio Salgari Władca Ognia
Julio Cortazar Ostatnia runda
Juliusz Dankowski Jeniec Europy
Ian Fleming Tylko dla twoich oczu
Ian Fleming Ryzyko
Izot Lityniecki O przewidywaniu zjawisk przyrody
Wojciech Żukrowski Wędrówki z moim guru
Włodzimierz Wnuk Walka podziemna na szczytach
Mieczysław Porębski Z.
Allen Steele Skycan
Colin M. Turnbull Leśni ludzie
Andrzej Perepeczko Dzika Mrówka pod żaglami
Stanisław Grzesiuk Boso, ale w ostrogach
Bajki Tatrzańskie
Andrzej Urbańczyk Dziękuje Ci, Pacyfiku
Andre Norton Rosemary Edghill Cień Albionu
Jerzy Krzysztoń Obłęd tom 1,2,3
Kazimierz Sidor Bogowie, magowie i nafta
Alex North Szeptacz
Jacek Pałkiewicz Syberia : wyprawa na biegun zimna
Erich Von Daniken Kosmiczne ślady
Tadeusz Starostecki Plan wilka
Guareshi Don Camillo i jego trzódka
Do urlopu zostały mi trzy pracowite nocki a potem uff, zasłużony relaks. Dzisiaj odebrałem ostatnią paczkę. Najbardziej cieszę się, że w końcu zdobyłem "Spowiedź legionisty", długo poszukiwana pozycja.
Mam nadzieję, że mi się na tym Placu Senackim spodoba, @Mackowy, bo jak nie...
... to będzie oznaczało, że kolega @Fredkowski się nie zna na książkach :P
Kurde, to nie jest kraj dla starych ludzi. Ja teraz ledwo co mogę znaleźć czas nawet na krótką lekturę. Nie wiem, czy uda mi się zebrać jakieś grona w najbliższych tygodniach... Chyba musisz upuścić nieco gniewu beze mnie, Aleks 😑
Świetnie! Nim dojedziecie, to akurat ogórki się ukiszą, dziś zrobiłam.
Byśmy się naprawdę napili, a nie latami już się odgrażacie i nic z tego ;)
Co prawda, to prawda. Do tej pory to już byśmy dziesięć razy wytrzeźwieli.
Myślę, że jeszcze za naszych czasów powstanie aplikacja, żeby się nachlać z kimś online :)
Też uważam, że to kiepskawe rozwiązanie, no bo nie ma to jak chlańsko w starym dobrym stylu, czyli off the grid - bez telefonów, bez internetów
To moje:
A to nie moje:
Tak:) Oprócz Żyj i pozwól żyć. Ale nadrobię, bo już mam w czytniku.
Nie, to jest zupełnie inna historia: https://nakanapie.pl/recenzje/jesli-chcesz-zmienic-swoje-zycie-musisz-umrzec-zyj-i-pozwol-zyc
Choć na południe od Brazos dzieją się rzeczy i ciekawsze i mądrzejsze, ulice Laredo pięknie się prezentują tego roku. Tym bardziej, że w następnym kolejna cegiełka uzupełni kolekcję, więc mówi się trudno i robi miejsce na półce :)
PS.
Tak, w tym dzbanie jest czasami łycha 🤠
Dopiero kupiłeś Laredo panie kolego? Ale po angielskiemu to już pewnie dawno machnięte nieprawdaż?
Original Ebook zaliczony dawno, tak. Podobnie zresztą jak pozostałe części. Jak Vesper w 2023 wypuści Dead man's walk to też sobie kupię :)
Pojechałam do Krakowa z myślą, że zwiedzam Muzeum Narodowe, a nie księgarnia. Jednak wyszło jak zwykle, czyli:
1. Carl G. Jung w pigułce Gary Bobroff
2. Wszechświat i ja Sibylle Anderl
3. Algorytm Ady James Essinger
Byłem dzisiaj w wielkim city. Poszedłem do małego antykwariatu. Znalazłem tam to to za 9,99. Szczerze nie mam pojęcia, co to jest, ale tak jakoś ciężko mi było przejść obojętnie obok takiej ceny. Poza tym tej małpie dobrze będzie w pobliżu Parku jurajskiego :D
Prezentuje się efektowniej niż same grafiki okładkowe, chociaż ten las bez chlorofilu jakiś taki nadmiarowo ponury. Redakcja wybrała niezłą książkę na początek działalności, ale fatalnie trafiła w załamanie koniunktury. Mam obawy, że to przedsięwzięcie okaże się jednorazowe.
A generalnie polecacie ten tytuł? :) Bo zastanawiam się nad kupnem i kusi mnie, ale nie wiem...
Powieść Holdstocka niewiele ma wspólnego z tym, co uważamy za klasyczną fantasy, zwłaszcza spod znaku miecza i magii. Mnie najbardziej się kojarzy z Crowleyem, który mnie zanudził. Holdstock jest ciekawszy i bardziej dynamiczny, ale to dalej książka bardziej operująca nastrojem i tajemnicą niż dynamiką akcji. Nie mogę polecić z czystym sumieniem, ale przy tej opinii trzeba też brać pod uwagę, że w fantasy nudzi mnie już właściwie wszystko (oprócz MKP), bo wszystko jest tam wtórne.
Może jak MAG wyda "Włócznię..." Jimeneza to zmienię zdanie.
Zapraszam do przeczytania mojej publikacji pt. "KARMA" by Davey Chee
dostępna na ebook, virtualo i empikGo.
Krótkie streszczenie:
Za Marcinem Terlickim od dziecka ciągnie się pas nieszczęść. Odrzucona miłość przez piękną dziewczynę za czasów szkoły oraz zamordowani rodzice przez szajkę gangsterów.
Po kilku latach postanawia wyrównać rachunki, a jego serce zamienia się w czarny kamień. Pragnie okrutnej zemsty. Siedem lat po ataku na jego rodziców w Krakowie zaczynają dziać się dziwne rzeczy. Na gali Miss Polonia 2020 zostaje zwyciężczynią Roksana Karpiel, od której Marcin dostał kosza.
A szkoda, bo jak rozumiem, to streszczenie ma zachęcać do sięgnięcia po publikację. Tymczasem zniechęca.
Powiem tak nie jestem jak Stephen King, ale była opłacona korekta, więc nie rozumiem po co tyle pytań XD
A ja bym prosiła - ku chwale porządku - żeby w wątku o nazwie ,,Co ostatnio kupiłeś/as?" nie postować wpisów mających na celu promowanie twórczości własnej.
Od tego są akurat inne wątki: https://nakanapie.pl/grupy/wasza-tworczosc, na przykład...
Dawno nic tutaj nie wrzuciłam, gdyż skupiam się w ostatnim czasie na regularnym pomniejszaniu sterty książek czekających już na przeczytanie 😉 ale do mojej biblioteczki dołączyło kilka nowości. 😁
"Popatrzcie tylko, co też kot przyniósł" :-)
Głównie uzupełnienia serii - wreszcie kończyłem zbierać Asimova w wydaniu Rebisu...
Rok 1984 czeka i na mojej półce 😊 jeszcze trochę tam poleży, ale na pewno go przeczytam 😁
Państwo tak się tu chwalą i chwalą, ale ja jutro wybieram się na zakupy, więc pewnie też będę miała czym się pochwalić. 😎
Osobiście wolę się nie przyznawać ile książek czeka na moich półkach na przeczytanie. Niestety dość często widać u mnie objawy syndromu szalonej wiewiórki: zbieram więcej niż jestem w stanie przeczytać pocieszając się myślami o emeryturze w bibliotece.
Takimi książkami to chyba jeszcze nikt się nie chwalił. Myślę, że będą bardzo wciągające. 😉
@LetMeRead jeśli bardzo prosisz to mogę się pochwalić co od jakiegoś czasu czeka na otwarcie na mojej półce. ;) Druga książka nawet taka samo tylko poziom rozszerzony. ;P
Poziom rozszerzony z GWO też zamierzam kupić, ale to tak bardziej dla siebie, moi pacjenci nie zdają matury rozszerzonej z polskiego. 😉
Ja zrezygnowałam z podstawowego, gdyż stwierdziłam, że jeśli nauczę się na rozszerzeniu to z podstawą też sobie jakoś może poradzę. ;)
Ja ostatnio kupiłem Annę Księżniczkę Millardii
— książka wyszła dopiero w tym roku.
Ktoś już ją przeczytał i mógłby się podzielić swoją opinią?
Księżniczka Millardii to rzeczywiście nowo wydana książka,
moim zdaniem ciekawie napisana i wprowadza zupełnie nowe uniwersum.
Bardzo mi się spodobała pomimo tego, że nie jestem fanem fantasy.