Marcin Chłosta

Ok: tym razem to fragment książki: "Dzwony świętego Marka biły z wysoka kuranty, gdy Pączek podjechał na łyżworolkach pod salon fikacji, aby znowelizować czaszkolet.....".

Gabriel Garcia Marquez - Sto lat samotności. Pozdrawiam.

Zgadza się a książka to "Don Juan" ks.II. Bardzo lubię ten cytat.

Jeden z uczestników pamiętnego spotkania nad jeziorem Genewskim, popełnił dzieło z tym cytatem. A książka to grubaśna cegła.

Dobra to znowu ja się "popiszę": Wziął kurtkę i rękawiczki i jak pies uciekał z przedpokoju. Ja jestem z terenów pomiędzy krakowskim, i Śląskiem, więc gwary u mnie nie znajdziesz. Pozdrawiam.

No nie polskiego, żeby nie było za łatwo, ale to klasyczne dzieło i klasyczny autor. I to picie, choć akurat to lubiło większość pisarzy.....

Pierwsze zdanie to: W przedpokoju na stołku stoją ziemniaki w papierowej torebce. A drugie to (chyba): wyrzucił mnie jak stołek połamaną (złamaną) nogą. Pozdrawiam

Cytat, który napisałem pochodzi z epoki Romantyzmu. Klasyczne dzieło i autor. Więcej nie podpowiem.

A ja zaopatrzyłem się w dwie nowe książki o moich pasjach: Michael jackson - "Tyskie vademecum piwa" i Laurence Bobis - "Kot: historia i legendy". Będą w sam raz na świąteczne lektury.

Tak jest. Trylogia husycka to kawał dobrej literatury. Powieści Eco jak np. "Bandolino" też warto przeczytać. Mój osobisty zachwyt wzbudziła trylogia Zofii Kossak-Szczuckiej "Krzyżowcy".

Dobra. To proszę odgadnąć źródło tego cytatu: "Mądry gdy pije, powinien się upić. Upiciem chwile są najsłodsze z młodu". pozdrawiam.

Zgadza się, ale połowicznie. Jest to Stephen King, ale nie "Miateczko Salem". Choć i tam gubią młodzi bohaterowie. Jest to powieść "To" (It). I w książce i w filmie jest ta scena świetnie opisana. Zresztą King czy to powieściowy czy filmowy, to jeden z moich najukochańszych autorów. Pozdrawiam.

"Demokracja performatywna" Elżbiety Matyni. Książka o "okrągłych stołach" Polski i RPA, które doprowadziły do bezkrwawych przemian. Ciekawa lektura.

Miasteczko, znikajace dzieci, kanały. Z tym trzeba to skojarzyć. Pozdrawiam.

Ja ostatnie zakupy dokonałem w dziale historycznym: Tomasz Szarota _ "U progu zagłady", Jan T. Gross - "Strach", "Kempeitai- tajna japońska policja" i Romuald Romański - "Największe błędy w wojnach polskich". Zapowiada się pyszna lektura na święta.

No to teraz znowu ja: "Okręcik, przechylał się, kołysał i czasami nabierał wody, ale nie zatonął. Dwaj bracia doskonale go zaimpregnowali. Nie wiem, gdzie w końcu dotarł, jeżeli w ogóle dopłynął gdzieś dalej - być może znalazł się na morzu i pływa tam po wsze czasy, jak magiczny okręt z bajki". Pozdrawiam.

"E-Edukacja dla społeczeństwa wiedzy" to moja aktualna lektura.

Sofokles "Antygona"

No to odgaduję, Rainer Haak.

Wiem, ale dajmy szansę innym. Pozdrawiam.

Można to uznać, bo te słowa włożył w usta Luciena (bibliotekarza) Neil Gaiman w jednym z tomów Sandmana. Gratuluje intuicji. A Gaiman i ta seria jest dla mnie kultowa.

No to drobna podpowiedź. Ten kto to rzekł ma za przyjaciela Dyniogłowego (więcej jego przyjaciół nie powiem) i zamieszkuje fikcyjną krainę. I też jest bibliotekarzem.

"Nie wiem, czy wiesz jak ważni są bibliotekarze. Niedawno czytałem książkę, która mówiła, że o znaczeniu całej kultury.....". Pozdrawiam.

'Nie powinniśmy się rodzić, kiedy nie umiemy żyć" - Wiesław Myśliwski "Kamień na kamieniu" rozdział IV. Pozdrawiam.

Z nowych zakupów Hellboya - "Zew ciemności". Przepyszny komiks. Mignola pełną gębą.