Marcin Chłosta

No to jeszcze dorzucę jedno nazwisko - Mariusz Wilk. Czytając cały cykl o jego życiu na Syberii (np. Wołokę") to dopiero człowieka ogarnia mróz.

Nie cierpię zimy, białego puchu i innych atrybutów następnych kilku miesięcy. A z zimowych i śnieżnych pejzaży wybieram: Grzędowicza - "Buran wieje z tamtej strony" i wilczą zamieć" i "Pana Lodowego Ogrodu" (Genialne opowiadania), Jacka Dukaja - "Lód" i staruteńkiego Alfreda Szklarskiego - "Tomek na tropach Yeti".

Dla mnie od zeszłego wtorku muzyką na dzień dobry, dobry wieczór i dobranoc - jest nowa płyta Dżemu - "Muza". Kawał dobrej rockowo - bluesowej muzyki. No i po 6 latach w końcu nowy album. Się słucha, ludzie.

To wielkiego wora moich ulubionych filmów - dorzucamy bardzo nieskomplikowane w swojej fabule dziełko Roberta Rodriqueza - "Maczeta". Film dla miłośników wielkiej dawki przemocy i krwi. Ale podanej w absurdalnie śmieszny sposób. No i tekst roku - ' Maczeta nie smsuje !!!!. Gorąco polecam.

Lubie - czytać, rozwiązywać krzyżówki, zadania logiczne (wręcz pasjami), pić piwo, słuchać Ryśka Riedla.
Nie lubię - ludzi z słuchawkami
Wada - "pozjadał wszystkie rozumy"
Zaleta - Przyjaciel na zabój
Boje się - śmierci
Hobby - łażenie po górach
Marzenie - siedem lat w Tybecie
Książkowy bohater - Prof. van Helsing, Eberhard Mock, Kurt Wallander, Geralt z Rivii, Boromir...

http://ksiazki.wp.pl/bid,28214,eid,30173,tytul,Czerwona-Roza...
I można przeczytać dyskusje na filmwebie o tej pozycji. Pozdrawiam.

Ja już nie wydaje tyle kasy na książki - kupuje ulubionych autorów z Fabryki Słów, Supernowej, Maga, Świata Książki. Gro wydatków przerzuciłem na komiksy ( a to kupa kasy w naszym kraju). Ale fakt że czytam praktycznie wszędzie i zawsze czyni mnie chyba książkożercą. Ale największy apetyt już chyba przeminął.

Władimir Wasiliew - "Oblicze czarnej Palmiry"

Klasyka kryminału - "Sprawa podwójnej tożsamości" Erla Stanleya Gardnera.

Zgadza się. To teraz tradycyjnie zamieniamy się rolami. Czekam na cytat. Pozdrawiam.

"Z człowiekiem jest wszakże jak z drzewem. Im bardziej dąży ku wysokościom i jasnościom, tym silniej jego korzenie ciągną ku ziemi, w dół, w ciemność, głębię" w zło..."r

Mary Shelley - Frankenstein

Ha i tradycyjnie proszę o jakąś wskazówkę. Pozdrawiam.

Tak jest. Początek pierwszego tomu. Pozdrawiam.

Do moich ulubionych filmów trafia horror "Pozwól mi wejść'. Widziałem co prawda amerykańską wersję, ale ona również trafiła w mój gust. Dobry film. A czy ktoś widział szwedzki oryginał? Może coś o nim powie?

Powieść pewnego angielskiego noblisty. Saga o rodzinie, klasyka XX wieku.

"Odmienny stan świadomości. Historia kultury ecstasy i acid house" Matthew Collin, John Godfrey. Zapowiada sie ciekawie

"June stanęła przed nim osłaniając go przed tą natrętną ciekawością. Maleńka, drobna figurka, "cała złożona z włosów i ducha" jak się ktoś kiedyś o niej wyraził, miała błękitne, śmiałe oczy, mocno zarysowaną brodę i kwitnącą cerę. Twarz jej i cała postać wydawały się zbyt drobne, by dźwigać wieńczącą je koronę miedzianozłotych włosów..."

Chuck Palahniuk - "Opętani"

No to proszę o jakąś podpowiedź.

Oczywiście, że tak. Pozdrawiam.

No to coś prostego i klasycznego: "Piję, piję, bo ja muszę, bo jak piję, to mnie kłuje; wtedy w piersi serce czuję; strasznie wiele odgaduję..." Pozdrawiam.

Doris Lessing - "Piąte dziecko" lub "Podróże Bena".

Hans Mayer - "Odmieńcy".

Jestem pod wrażeniem, to właśnie to opowiadanie. Pozdrawiam.