A sądzisz, że ją przeoczyłem? Ona akurat nie jest mówczynią, najlepiej jakby się wcale nie odzywała, duka, myli słowa i pojęcia, nie, na pewno nie mówczyni.
Cały czas podpowiadałem, że zdjęcie nie jest przypadkowe. Dobrze Ci się kojarzy, masz tam całe stworzenie, wypreparowana obudowa i organy wewnętrzne, pełna anatomia :)
Jeszcze raz spróbuję potem odpowiem na swoją zagadkę, jak byście nazwali takie zdjęcia jakby to było zdjęcie wypreparowanych organów niegdyś żywego stworzenia?