“W początkowym okresie miłości pocałunki rodzą się tak naturalnie! Tłoczą się, cisną tak obficie, że chcieć zliczyć wszystkie wymienione w ciągu godziny, to jakby chcieć policzyć kwiaty na łące w maju.”
"W stronę Swanna" jest owocem wieloletniego dojrzewania Prousta do znalezienia właściwego wyrazu artystycznego dla swoich zamierzeń. Zanim przystąpił do pisania tej powieści, uprawiał najrozmaitsze fo...