“W końcu, jeśli tylko oczekujemy, nie mogąc dać nic w zamian, to czysta chciwość.”
Mama za nią nie przepadała, a rodzeństwo dokuczało jej i traktowało jak wyrzutka. Różniła się od swoich, jak brzydkie kaczątko z baśni Andersena, bo miała czarne futro, którego lśniące kosmyki zwijał...