“Siedziałam sama przy stoliku na stołówce, a wokoło tłumy. Wiem, że bym mogła... ale nie chciałam, a może moja odwaga została na innym kontynencie, bo zapomniałam ją ze sobą spakować.”
Zieleń jej oczu nie była zwykłym kolorem! Spojrzenie kryło coś niecodziennego i w zależności od nastroju – potrafiło przybierać różne kolory tęczy… Czy ktoś widział coś podobnego? Przyjazd do Irlan...