“- Koniec z chędożeniem panien, Ionie - odcięła się krótko. - Tu byłeś bezkarny, ale tam będziesz pod okiem Kościoła. - Nie muszą być panny - jęknął. - Mogą być mężatki…”
Mężczyzna, którego kocha. Ogień, który rozpala. Królestwa, którymi włada. Świętosława od dziecka była harda. Od najmłodszych lat, wraz z bratem Bolesławem Chrobrym, uczyła się niuansów politycznej gry...