“dopóki odruchowo reagujemy na porażkę, zakładając, że osoba, która miała z nią najwięcej wspólnego, musiała popełnić zaniedbanie albo umyślną szkodę, dopóty źródłem winy może być wszystko, a ludzie będą zatajali niepowodzenia, przewidując, że zostaną obwinieni. Tymczasem gdybyśmy widzieli w błędach okazję do nauki, mielibyśmy motywację, by dochodzić prawdy.”
Jest coś, czego od branży lotniczej powinniśmy nauczyć się wszyscy. To coś, co przychodzi z trudem, bo stoi w sprzeczności z naszym instynktem i naszą ułomną naturą. To nauka na błędach. Google, z...