Carl zauważył, że jego twarz jest pełna radości, jakby warzenie trucizn było jedyną rzeczą, która mu sprawia radość. Rzadko widział, żeby jego pan się uśmiechał. Robił to tylko wtedy, gdy warzył trucizny, a nie zdarzało mu się to często. W przeciągu ich kilkumiesięcznej współpracy, widział swojego pana uśmiechniętego w ten sposób może z dwa razy.
Został dodany przez: @agnieszka3211@agnieszka3211
Pochodzi z książki:
Adlen
Adlen
Joanna Jankiewicz
10/10

Joanna Jankiewicz jest debiutantką na rynku literatury fantasy. „Adlen” to jej pierwsza, przynajmniej wydana, książka tego gatunku. I jest to bardzo udany debiut. „Adlen” czyta się rewelacyjnie, autor...

Komentarze

© 2007 - 2024 nakanapie.pl