“A może ta Warmia to jednak dla niej za samotna
oderwana od swoich korzeni
i wykorzeniona ze swojej ludności
może te Mazury są jej solą w oku
turyści przyjeżdżają mówią
jakie piękne miejsce
ona widzi kolejne kilometry pustki.”
“A może ta Warmia to jednak dla niej za samotna
oderwana od swoich korzeni
i wykorzeniona ze swojej ludności może te Mazury są jej solą w oku
turyści przyjeżdżają mówią
jakie piękne miejsce
ona widzi kolejne kilometry pustki.”
Tomik „Krukom na rozdziobanie” to autorska próba zmierzenia się z trudną, wojenną i powojenną przeszłością swojej rodziny ze strony matki. W wierszach wybrzmiewają głosy kobiet związanych z rodem. Fi...