“— Cóż... miłość jest ślepa.
— A smutek niemy.”
“— Cóż... miłość jest ślepa.
— A smutek niemy.”
“— Mimo wszystko to twój ojciec.
— No i? Mam go szanować tylko za to, że zakisił ogóra na wieczorze kawalerskim?”
“— Wszystko okej? — pyta obrończyni.
Kiwam głową.
— A wyglądasz jak pół dupy zza krzaka.
— Zaraz będę wyglądał jak cała.”
“— Podałeś się za przypadkowego typa z GG? — spytałem z niedowierzaniem.
— Jestem przypadkowy.”
“— Powinieneś zostać politykiem — oznajmiłam, wychodząc na zewnątrz.
— Bo dobry ze mnie negocjator?
— Nie. Bo świetny z ciebie krętacz.”
“Osiedle RZNiW. Mekka tych, których nie stać było na to, by naprawdę żyć. Azyl dla tych, których ścigały realia. Przeszło mi przez myśl, że świat tu o mnie zapomni.”
“— Możesz mówić głośniej?
Następny. Tak bardzo tego nienawidziłam. Ilekroć ktoś kazał mi mówić głośniej, miałam wrażenie, że słyszy doskonale, tylko chce podkreślić, jak niepewna siebie i nieśmiała jestem.”
“— Ale o co ci chodzi?
— O to, że wolałbym oglądać podróż Apacza dookoła sracza niż słuchać ciebie.”
“Wszystkie dzieciaki były okrutne, przez co doszłam do wniosku, że przychodzimy na świat z gruntu źli.”
“Spodziewał się pewnie, że babcia przysnęła wczesnym wieczorem, a ja potem niezauważenie wymknąłem się z chaty.
Nie miał pojęcia, jak czujną, uważną i ostrożną kobietą jest Celina Sodkiewicz. Pały mogłyby uczyć się od niej technik obserwacji z ukrycia.”
“Podkomisarz przez chwilę po prostu stał w bezruchu i mi się przyglądał. Odnosiłem wrażenie, że jedyne, w co uwierzył, to adres zamieszkania.”
“Niektórzy wstydzą się pieprzyka, który nikomu innemu nie wydaje się niefajny. Inni mają kompleksy z powodu nosa, którego kształtu nikt oprócz nich nie zauważa. Dla mnie kłopotliwych było wiele rzeczy, ale nazwisko w jakiś sposób to wszystko symbolizowało.”
“— Naprawdę byłam chora. Przysięgam. Omal nie umarłam wtedy na statku, przecież wiesz.
Puścił jej rękę, ale patrzył na nią z taką intensywnością, jakby chciał zapamiętać jej twarz.
— Wiem. Za każdym razem, kiedy prawie umierasz, ja też umieram.”
“(...)skoro nie możesz powiedzieć prawdy ludziom, na których najbardziej ci zależy, w rezultacie samego siebie oszukujesz.”
“Nie zostawiam cię. Ale wolę mieć to, co nas łączy i jest prawdziwe i ważne, niż żebyś udawała coś innego.”
“— Mogłem cię zabić — powiedział(...)
— Powinienem był ci pozwolić.”
“— Ale czy nie tym właśnie jest miłość, Clarisso? Posiadaniem na własność? 'Ja należę do mojego miłego, a mój miły należy do mnie', jak mówi Pieśń nad Pieśniami.”
“Maia próbowała się uśmiechnąć, ale Simon wiedział, że mu nie uwierzyła, i wcale się jej nie dziwił. Nie był pewien, czy sam sobie wierzy.”
“Powiedziałbym, że miło było was spotkać, ale nie lubię kłamać. I szczerze mówiąc, im później zobaczę was następnym razem, tym lepiej.”
“— Wszyscy są w dobrym nastroju, jak widzę — zauważył. — A jak morale?
Maia wytarła oczy.
— Gówniane — burknęła. — Nienawidzę płakać przed Nocnymi Łowcami.
— Więc płacz w innym pokoju.”
“— Nienawiść staje się niczym, kiedy stawką jest przetrwanie (...).”
“Może Królowa Jasnego Dworu miała rację, twierdząc, że miłość czyni człowieka kłamcą.”
“— Wiesz jakie jest najgorsze uczucie, które potrafię sobie wyobrazić? — zapytał.
— Nie.
—Nie ufać osobie, którą się kocha najbardziej na świecie.”
“— Przecież to brat i siostra.
Królowa wzruszyła ramionami.
— Niesmak nie wyklucza pragnienia.”