Avatar @blackmoth

Kinga

@blackmoth
42 obserwujących. 16 obserwowanych.
Kanapowicz od ponad 14 lat.
Napisz wiadomość
Obserwuj
42 obserwujących.
16 obserwowanych.
Kanapowicz od ponad 14 lat.

Cytaty

Każdy z nas jest motylem, bo goni za tym, co go ogrzewa. Każdy człowiek powinien być motylem w swym własnym świetle. Tylko to światło jest czym innym dla każdego z nas.
Najwięcej życia ma w sobie Śmierć!
Ból istnienia jest do wytrzymania. Nie do wytrzymania jest ból nieistnienia.
Zażarty dogmatyk zawsze znajdzie wytłumaczenie, które nie zburzy jego światopoglądu.
Zapamiętaj! Można żyć inaczej niż my, ale sama nie wiem, jak to możliwe.
My kobiety często zapominamy, że jesteśmy kimś. Małe dziecko do pewnego wieku nie wie, że jest odrębną istotą niż jego mama. Łączy je z matką bardzo silna więź i mówi się, że trzeba je odpępowić.
Istnieje moment, znany każdemu wiarusowi, w którym bitwa staje się tak chaotyczna, że zmysł żołnierza przestaje ją ogarniać. Pod zasłoną krzyków i strzałów zostaje stłumiony dryl, jaki wyniósł ze szkolenia. Zostaje tylko jedno, krótkie, kołaczące się po głowie zdanie: „Biją naszych!”.
Ponieważ czas nie istnieje, my przemijamy. I kiedy tak przemijamy, kiedy zmieniamy się, nadchodzi godzina rozstania.
Ludzie zawsze odchodzą. Nie dlatego, że serce zapomina, a żale umierają. Rzeczy trwają ciągle w naszej miłości. Ale ludzie muszą w odpowiednim momencie odejść.
Tęsknota do pieca to ciężka choroba dla bałwana.
Podróżować to żyć.
Najważniejsze to mieć ogromne serce, sympatyczny uśmiech i ładną czapeczkę. Dlatego tak lubimy krasnoludki.
Nie mówimy do siebie nie dlatego, że nie mamy nic do powiedzenia, ale dlatego, że nie musimy nic mówić – bo tak bywa między dwojgiem ludzi, którzy są dla siebie pierwszym wspomnieniem.
Może tak właśnie kiełkuje przebaczenie – nie w triumfalnym objawieniu, ale w bólu rozstania, wygnania, ucieczki w środku nocy.
Szli krzycząc: „Polska! Polska” Wtem Bóg z Mojżeszowego pokazał się krzaka, Spojrzał na te krzyczące i zapytał: „Jaka?”
Miłość – to światło, to niebo, to życie!
Czas wszystko odkryje, czas złym jest powiernikiem.
Biada, kto daje ojczyźnie pół duszy, A drugie tu pół dla szczęścia zachowa.
Stracony jest każdy dzień bez uśmiechu.
Każdy list jak gdyby przeświecał tym, co w nim jest wewnątrz, tak jak na twarzy prostego człowieka odbija się treść serca. Każdy list ma swoją twarz. Ileż razy, wziąwszy list w ręce, człowiek bez powodu, bo się nie spodziewał złych wieści, uczuwa lęk. Ręce mu drżą i zwleka z otwarciem. Ileż razy! Wtedy w liście, jak w papierowej trumnie, leżą niemal zawsze słowa takie, jak umarłe, albo w nim coś płacze czarnymi łzami, l przeciwnie! Czasem list wpada, jak trzepocący się gołąb, tuli się do rąk, pieści się, uśmiecha i niecierpliwi, jak gdyby chciał, by go prędzej otworzono, bo ma do oznajmienia niespodziane szczęście, ma wykrzyknąć promieniste słowo. Wtedy zawsze z takiego listu pada ci na serce promyczek, albo na usta pada ci jak kwiat – pocałunek.
* Człowiek głęboko kochający boi się słów.
Historia jest bigosem, ciężko strawną zbieraniną nie tylko z całego tygodnia, lecz z lat wielu tysięcy.
Każdy człowiek jest jak księżyc. Ma swoją drugą stronę której nikomu nie ukazuje.
Jeśli zlitujesz się nad zagłodzonym psem i nakarmisz go, nie ugryzie cię. To jest główna różnica między psem, a człowiekiem.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl