Cytaty Wit Szostak

Dodaj cytat
Jaki był? Wymykał się słowom i ludziom. Zawsze obok, na marginesie świata, ale wszyscy wiedzieli, że właśnie stamtąd, zza horyzontu świeci światło. Są smaki na języku i obrazy w kącikach oczu. Są nastroje, które wracają z wiatrem. Wszystko gaśnie w opowieści, uchodzi.
Żyliśmy rozmowami i seksem. Mieszkanie było pełne naszych śladów. Kiedy opowiadałam o sobie, potrafił słuchać i sam mówił wtedy niewiele. Miał w sobie jakiś cień, który mnie pociągał. Uwiódł mnie, a ja pozwoliłam się uwieść. Potrzebowaliśmy siebie nawzajem, wiedzieliśmy o ym od początku.
w tramwaju podobno mówili że po A. poezja umarła a po Z. nie powinno się pisać to nawet dobrze się składa bo i tak nie stać mnie na poezję lecz tylko na małe niewiersze
...nie ma sensu debiutować byle czym...
(„…nawiasy są jak czułe dłonie chroniące słabszych”)
Co z nami będzie?
To tylko przesilenie, które minie, czy szkic do rozstania ?
Taki jest Mateusz, wędruje po świecie i przytula się do zwyczajów innych ludzi. Najczęściej są to zwyczaje Marty, czasem moje, a czasem zwyczaje lasu, który otacza nasz dworzec. Bo las rodzi grzyby o poranku, a jagody o zmierzchu. I to są zwyczaje lasu, a Mateusz je szanuje. Łączy miejsca z czasem i po nich wędruje. Ale zawsze wraca.
Nie trzeba mówić, kiedy jest wszystko powiedziane, bo słowa są ważne i trzeba ich używać rosądnie.
Wolność to wychodzenie na zewnątrz, to zaznaczenie siebie na zewnątrz siebie, gdzieś w świecie. A ja nie muszę siebie zaznaczać, mnnie dobrze we własnym wnętrzu, niech inni męczą się na zewnątrz. Ja patrzę.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl