Cytaty Piotr Borlik

Dodaj cytat
Do tej pory traktowała polityków o skrajnych poglądach jako nieszkodliwych idiotów, lecz teraz sprawy zaszły za daleko.
- I tu widać, dlaczego kobiety nie powinny siadać za kierownicą - powiedziała na głos, cytując ojca. - Mężczyzna na widok zielonego światła przyspiesza, by zdążyć. Kobieta natomiast bez sensu hamuje, bo a nuż światło zmieni się na czerwone.
A może zamiast kupować samochód, lepiej byłoby przeprowadzić się gdzieś bliżej?, pomyślała zastępczyni prokuratora. Wynajmowana przez nią kawalerka była tragicznie skomunikowana. Do pracy daleko, do córki i męża - jeszcze nie byłego - daleko, do rodziców daleko. No, to ostatnie miało akurat swoje plusy.
Wolał mieć do czynienia ze śmierdzącym pijakiem ukrytym w toalecie, próbującym przejechać kilka przystanków na gapę, niż zwracać uwagę nowobogackim prostakom. Tacy byli najgorsi. Pomimo dobrej sytuacji materialnej mentalnie wciąż pozostawali zawistnymi Polaczkami traktującymi innych z góry.
Wystarczyło mu jedno spojrzenie na siedzącego przy oknie mężczyznę, by wiedział, z kim ma do czynienia. Nieobecny wzrok i spowolnione ruchy świadczyły o tym, że pomimo wczesnej pory pasażer zdążył już wypić kilka drinków.
Zabójca policjanta nie ma prawa wyjść (z więzienia) przed czasem
Miarowy oddech, dotyk jego nosa na skórze, ciche pomrukiwanie niczym u kota. To było upiorne.
Gniewu nie należy wyładowywać, to podstawowy błąd. On musi siedzieć w człowieku długo, kumulować się, przelewać się przez ciało, by w odpowiednim momencie można było uderzyć w celu. Inaczej, zamiast doprowadzić do wielkiej eksplozji, odpali pan ledwie słyszalnego kapiszona.
Porzucenie zwłok tak po prostu na chodniku mogło sugerować, że zdaniem sprawcy nic więcej już nie dało się z nich wycisnąć, że się zwyczajnie zużyły, więc wyrzucił je jak zepsuty telewizor.
Emocje są niebezpieczne, stwierdziła, czekając na Stec. Powodowały rozkojarzenie, utrudniały logiczne myślenie i planowanie kolejnych kroków. Jeszcze chwila, a zacznie odczuwać wyrzuty sumienia i sama odda się w ręce policji, by ponieść zasłużoną karę.
Było w tym coś przyjemnego, pokrzepiającego. To poczucie kontroli, przewagi nad kimś, świadomość, że ktoś się go boi – Stelmach wątpił, że to jeszcze możliwe, ale poczuł namiastkę zadowolenia.
-Ma pan wykupiony bilet dla jednej osoby. Sprawdziłem również wejście do parku rozrywki też wykupił pan tylko dla siebie. - Brednie. Przed chwilą odprawił pan moją rodzinę. Nie wiem czy jest pan w zmowie z Dorotą, ale wcale mi się to nie podoba.
- Nie chcę pana obrazić, a nie mam doświadczenia w podróżowaniu, więc zapytam wprost: czy mogę wręczyć panu napiwek, czy to jednak nie wypada? -Nie czuję się obrażony, ale na moim stanowisku nie mogę przyjmować żadnych prezentów. To mogłoby zostać źle odebrane.
Dzieci potrzebują się wyszaleć. Jak komuś to przeszkadza, to musi mieć smutne życie.
Bez porządku w domu nie zaznasz porządku w głowie
Wokół tyle się mówiło o młodym pokoleniu leniów, które otrzymawszy wszystko na tacy, nie potrafiło zaangażować się w pracę. Roszczeniowi, myśleli tylko o sobie, najchętniej od  razu po studiach zajęliby dyrektorskie stanowiska. Z  dziennikarzami było jeszcze gorzej. Wychowani w czasach internetu, w którym wszystko opiera się na krzykliwych tytułach i ograniczaniu tekstu na rzecz obrazkòw, często nie potrafili poprawnie napisać zdania złożonego, a research ich zdaniem polegał na przeczytaniu wpisu z Wikipedii. W tej sytuacji wyłuskanie obiecującego absolwenta dziennikarstwa graniczyło z cudem.
Jeśli trzeci rok z rzędu przytrafia ci się nocny dyżur w wigilię Bożego Narodzenia, to znak, że być może nie jesteś najlepszy w swoim zawodzie. Wedle oficjalnej wersji służbę pełnią wtedy ochotnicy lub samotni policjanci, którzy w  innym wypadku świąteczny czas spędziliby na zapijaniu smutków, prawda przedstawiała się jednak w  mniej optymistycznych barwach – w takich sytuacjach zawsze pada na nieudaczników.
"Nie miało to nic wspólnego z instynktem. Poczuła smród. Znała go aż za dobrze. Nie był to typowy dla pól zapach obornika, lecz duszący, lekko słodkawy fetor, gnijącego ciała..."
© 2007 - 2024 nakanapie.pl