Cytaty Marcin Margielewski

Dodaj cytat
To nie był pierwszy raz, gdy bardzo potrzebowałem boskiej interwencji, ale pierwszy, gdy boleśnie odczułem, że religia służy ludziom głównie do tego, by uzasadniać swoje obrzydliwe zachowanie.
Młodych szejków wychowuje się na bezczelnych, pozbawionych skrupułów zdobywców. Ich siostry na łup, który będzie można w przyszłości dobrze sprzedać w jakimś politycznym układzie za cenę większych wpływów lub jakiś elitarny sojusz.
„Dobrze wiesz, mamusiu, że mam rację. Ja nie chcę żyć na łasce mężczyzn. Nie chcę żyć w świecie, w którym mój brat może mnie skazać na śmierć słowem, w którym rodzony ojciec nie ma odwagi, by stanąć w mojej obronie, a dziadek chce mojej śmierci”.
Jeśli ma się taki bagaż tragicznych doświadczeń, mieszkanie w dobrym hotelu, zdrowe jedzenie i opieka lekarska, nie wspominając o modnych ubraniach i prywatnym szoferze, to życie jak z bajki.
Od dziesięciu lat mam dobre życie, nawet jeśli miałoby się skończyć jutro, nie żałowałbym.
Prowadzenie auta nawet po jednym piwie jest czymś, czego nigdy nie mogłem zrozumieć.
Jego dziadkowie i rodzice poświęcili życie, by udowodnić, że to bezpodstawne zarzuty, a on przekreślił to wszystko jedną głupią decyzją.
Wiedziałem, że zemsta nie jest czymś, czego oczekiwałby mój tata, ale to uczucie było silniejsze ode mnie.
– Mówili mi, że jesteś przystojny, ale nie wiedziałam, że aż tak – powiedziała na przywitanie, gdy otwierałem jej drzwi, wciąż zbierając z ziemi szczękę na widok jej naprawdę skąpego stroju.
Ludzie pracujący dla arabskich elit są z reguły najlepszym źródłem wiedzy na temat ich życia.
Zanim zacząłem wozić arabskich bogaczy moja głowa była wypakowana rasistowskimi stereotypami.
Nie przejawiały się one w uprzedzeniach, które kazałyby mi traktować ich w nieprzychylny sposób, ale w przekonaniu, że wszystko już o nich wiem i że wszyscy są tacy sami.
W efekcie dom moich gospodarzy obok prostej formy betonowych kanciastych brył okazał się przeładowany ozdobnymi szklanymi mozaikami przypominającymi witraże. Zapowiadał spokojny ascetyzm, by chwilę później wybuchnąć złotem i wielokolorową mieszanką marmuru, granitu i piaskowca, zupełnie jakby ktoś, kto planował to wszystko, cierpiał na ostrą schizofrenię.
- Widzisz, kobiety w tym kraju są jak koty trzymane w domach odparła w końcu. - Są zadbane, nie brakuje im jedzenia, opieki. Z pozoru mają wszystko, czego potrzeba do życia, i często nawet nie zdają sobie sprawy z tego, co naprawdę drzemie w ich naturze. Koty są przecież ucieleśnieniem wolności, a jednak rezygnują z niej, wybierając wygodne życie. Ale przecież one też przywiązują się do swoich właścicieli. Niektórzy temu przeczą, ale ja wiem, że naprawdę ich kochają.
Ci ludzie często są naprawdę bardzo nieszczęśliwi. W niemal każdej rodzinie, z którą pracowałam, działy się rzeczy, które sprawiały, że ich bogactwo okazywało się czymś zupełnie nieistotnym. Byłabym gotowa oddać każdy grosz, by nie przechodzić tego, co ci ludzie. To tylko dowód, że pieniądze naprawdę nie gwarantują szczęścia, dają jedynie chwile ekscytacji i zapomnienia, a to spora różnica.
Oprócz gości, któ­rzy de­wa­stu­ją wszyst­ko wokół sie­bie z mocą roz­pę­dzo­ne­go me­te­ory­tu, są też bar­dziej nie­śmia­li w swym dzie­le znisz­cze­nia, o dziwo jed­nak ci są dla ho­te­lu zde­cy­do­wa­nie bar­dziej uciąż­li­wi.
Męż­czy­zna pa­trzył na mnie z czy­stą nie­na­wi­ścią. Nie był przy­zwy­cza­jo­ny do sprze­ci­wu, zwłasz­cza w miej­scach, które słyną ze sma­ro­wa­nia dupy mio­dem każ­de­mu, kto ma od­po­wied­nią licz­bę zer na kon­cie.
Wystarczy poznać psychikę przeciętnego arabskiego narcyza, by wiedzieć, że brak wirusa u niego przy moim rzekomym zakażeniu dodaje mu pięć punktów do boskości. Z pewnością poczuł się jeszcze bardziej wyjątkowy.
- Wiesz, wnusiu - powiedziała mi wtedy. - Kiedy jesteśmy bardzo pewni prawdy, czas się zastanowić, czy przypadkiem nie jest ona kłamstwem.
Tylko w krajach rządzonych przez prymitywnych fanatyków, religia jest motorem napędowym i źródłem nieszczęść wielu ludzi
To nie Bóg stworzył człowieka, ale człowiek Boga.
Bo tak naprawdę, to nie religia czyni nas dobrymi. A jeśli potrzebujemy jej, by czynić dobro, to powinniśmy naprawdę poważnie zastanowić się nad własną moralnością.
Na jednej ze swoich pijackich imprez zażyczył sobie, bym grała rolę, jak to nazwał, human ashtray. Miałam siedzieć na fotelu z rozłożonymi nogami i pozwalać, by goście gasili w mojej waginie papierosy…
Według niej zaklęcie wywodzi się z języka aramejskiego, w którym avda ke-davra oznacza „zaginiona niczym słowo”. To znaczenie idealnie opisuje los setek biednych kobiet, które w nadziei na wyrwanie się z ubóstwa szukały ratunku w krajach arabskich i przepadały bez wieści.
Według niej zaklęcie wywodzi się z języka aramejskiego, w którym avda ke-davra oznacza „zaginiona niczym słowo”. To znaczenie idealnie opisuje los setek biednych kobiet, które w nadziei na wyrwanie się z ubóstwa szukały ratunku w krajach arabskich i przepadały bez wieści.
Od zarania islamu wyznawcy tej religii uznawali swoje zapisane w Koranie prawo do posiadania niewolników za święte. Zanim jednak rzuci się za to w ich stronę kamieniem, warto pamiętać, że niewolnictwo jest uznawane również przez Biblię. Niezależnie od słów świętych ksiąg ten obrzydliwy proceder w Arabii Saudyjskiej został zakazany dekretem króla Faisala w tysiąc dziewięćset sześćdziesiątym drugim roku.
Kafala jest w praktyce po prostu skodyfikowaną formą niewolnictwa, bo pracodawca staje się de facto właścicielem swojego pracownika. Ma prawo kontrolować jego życie, nie obowiązują go żadne zasady dotyczące limitów pracy, może zatrzymać jego dokumenty i zakazać mu opuszczania domu lub miejsca, które dla niego wyznaczył. Państwo ingeruje dopiero w przypadku, gdy obywatel sprowadzający pracownika kafeel zgłosi jego ucieczkę. Wtedy pracownik jest poszukiwany, aresztowany i deportowany.
"Dubaj jest zajebisty dla turystów, ale nie dla dziwek, które ich obsługują" (str.11)
Wszystko zaczyna się od tego, że za bardzo interesujemy się moralnością innych i próbujemy ją włożyć w jakieś ramy prawne, a potem napiętnować za ich nieprzestrzeganie.
Mniej wiesz, lepiej śpisz.
W saudyjskich pałacach praktykuje się islam, a nie wiarę w to, że służba powinna czasami odpocząć. Podobno to dla jej dobra. W wolnym dniu można by było zejść na złą drogę. Po jakiej zatem stąpali panowie, dla których wolny był każdy dzień.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl