Cytaty Eduardo Mendoza

Dodaj cytat
Jesteśmy prochem, niczym więcej, przyjacielu.
...próżniacy wykazują skłonności do tolerowania wszystkiego pod warunkiem, że sami nie muszą pracować.
Z mamą było inaczej. Żywiła do nas autentyczną, matczyną miłość, absolutną i destrukcyjną. Zawsze wierzyła, że będę kimś; zawsze wiedziała, że nie nadaję się do niczego...
To zaiste ciekawe - stwierdziłem - jak pamięć staje się ostatnią rzeczą ocalałą z katastrofy naszej egzystencji, jak przeszłość destyluje stalaktyty w pustce naszego wyroku, jak palisada naszych pewności wali się pod lekką bryzą tęsknoty.
- O czym myślisz? - zapytała Mercedes dziwnym głosem.
- O niczym - odpowiedziałem głupkowato. - A ty?
- O tym, jak niesamowite jest życie. Od sześciu lat strzegę tego sekretu, a teraz opowiedziałam go cuchnącemu prostakowi, który mi się nawet nie przedstawił.
Agorafobia: lęk przed otwartymi przestrzeniami; klaustrofobia: lęk przed zamkniętymi przestrzeniami, takimi jak sarkofagi i mrówkowce.
Spokojnie. Wszystko ma jakieś proste wyjaśnienie.
Bliźni są dobrzy, powiedziałem sam sobie, nikt nie życzy ci nic złego, nie ma żadnego powodu, by ktoś chciał cię poćwiartować, nie zrobiłeś nic, co by wzbudziło niechęć otaczających cię ludzi, choć może ci się wydawać, że okazują ci to właśnie uczucie.
Podczas kolacji, jak to ponoć bywa, gdy w powietrzu wisi burza, panowała całkowita cisza, jeśli pod pojęciem tym rozumiemy brak ekspansji werbalnej...
Szczerość zawsze popłaca.
Obyczaje się rozluźniły, dziewczyny się rozbudziły, konkurencja rośnie.
Jak mawiały siostry w mojej szkole, okazji do grzeszenia w tej dziurze jest jak na lekarstwo.
On jest z tych, którzy mówią to, czego nie myślą. Większość postępuje na odwrót, a to jest gorsze.
Każden czas dawny lepszym nam się zdaje.
Proszę się nie trapić, droga pani, nie ma takiej dźwigni, której nie poruszyłaby telewizja.
...między rzeczywistością a fantazją rozciąga się przepaść, a sztuka i życie nie zawsze chodzą w parze.
Wszyscy bogaci to łajdacy. Powiedział mi to mój narzeczony, który jest w partii.
A Pan Bóg dobrze wie, że niekiedy trudno nam było oprzeć się pokusie.
...nie sądźcie, żebyście nie sądzeni.
... w życiu codziennym słyszę przede wszystkim określenia takie, jak: nędzny złodziej, szczur, gównojad, skurczysyn oraz inne, których różnorodność i obfitość dowodzą bezgranicznej wyobraźni gatunku ludzkiego i niewyczerpanego bogactwa naszego języka.
Odpowiedziałem więc z grzeczną stanowczością, stosowaną zazwyczaj do pozbywania się świadków Jehowy,że nie mam najmniejszego zamiaru zaprzestawać śledztwa, nie dlatego by obchodził mnie los jakiejś głupiej panienki, lecz ponieważ od powodzenia całego przedsięwzięcia zależy moja wolność.
...natura arbitralnie rozdziela swe dary...
Przeskakiwanie murów to sztuka, którą uprawiałem od dzieciństwa, tak więc pokonałem tę przeszkodę, zupełnie od niechcenia.
...podświadomość - oprócz tego, że odziera z uroku nasze dzieciństwo, wypacza uczucia, przypomina to, co pragniemy zapomnieć na zawsze, obnaża naszą nikczemną kondycję, jednym słowem, targa nasze życie na strzępy - gdy przychodzi jej ochota, w ramach rekompensaty, zastępuje budzik.
Lecz nie ma wszak większego dobra niż wolność, jak powiadają, i absolutnie nie zamierzałem lekceważyć jej teraz, gdy mogłem się nią cieszyć.
Wiedziałem jednak, że gdy coś zaczyna się psuć, nikt już nie powstrzyma tego procesu i że nasze sportowe losy, jeśli można tak rzec, wiszą na włosku.
Czas jest bezlitosny, ale także leczy.
Jedni idą do pudła, inni ich zabijają, a jeszcze inni wracają do żony.
... by rozwikłać zagadkę, trzeba stawić jej czoła i mieć cierpliwość.
My, zajmujący się skokami na bank, jesteśmy z natury lakoniczni.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl