“Ciążyła im świadomość, że mogą się już nigdy nie zobaczyć, że niektórzy z nich - może nawet wszyscy - mogą nie dożyć świtu. Hazardzista, skazaniec, krnąbrny syn, zagubiona grisza, Sulijka, która stała się zabójczynią, i chłopak z Baryłki, który stał się kimś jeszcze gorszym...”