“Smerfetko, przecież mi ufasz, pamiętasz? Porozmawiaj ze mną i nie duś tego w sobie. Przysięgam, że nikomu nic nie powiem, ale nie każ mi się domyślać, co cię gryzie, bo jeśli zacznę główkować nad twoimi emocjami, to w końcu zawalę albo szkołę, albo koszykówkę.”