Avatar @agaczyta

@agaczyta

@agaczyta
45 obserwujących. 59 obserwowanych.
Kanapowicz od ponad 2 lat. Ostatnio tutaj 24 dni temu.
Napisz wiadomość
Obserwuj
45 obserwujących.
59 obserwowanych.
Kanapowicz od ponad 2 lat. Ostatnio tutaj 24 dni temu.

Cytaty

Przypuszczam, że intelekt i logika gówno wiedzą, jak to jest otrzymać diagnozę nieuleczalnej choroby.
W końcu miała wrażenie, że szuka pieniążka pod poduszką w domu, gdzie nigdy nie słyszano o Zębowej Wróżce.
Nie próbuj oszukiwać oszustki.
Czasami pozorne drobiazgi znaczą najwięcej.
Choć dorośli potrafią kochać cudze dziecko, jakby było ich własne, z dziećmi jest inaczej. Zawsze będą najbardziej przywiązane do biologicznych rodziców.
Dziwne, że nasze poglądy mają tak wielki wpływ na sposób, w jaki na coś patrzymy.
Trudno walczyć z niewidzialnym przeciwnikiem.
Dla rodzica zastępczego nie ma większej nagrody niż widok dziecka powracającego do rodziców.
Fajnie wiedzieć, że ktoś cię chce nawet wtedy, gdy przychodzisz nie w porę.
Najtrudniejsza jest bezsilność. Bo rodzic chciałby cierpieć za dziecko, ale nie może. Czasami chciałby nawet za nie umrzeć.
Bo to jest tak, że na raka choruje cała rodzina. (...) To ciężka choroba. I jak człowiek walczy, to cała rodzina walczy razem z nim.
W chorobie szybko się dorasta.
Mama mówi, że nikt nie powinien bać się śmierci, bo przecież tu na ziemi jesteśmy tylko na chwilę, a potem ciąg dalszy nastąpi. Już bez bóli i cierpienia, w miłości. U Pana Boga za piecem.
Lęk wydłuża czas, który ciągnie się wtedy w nieskończoność, a niepewność staje się nie do wytrzymania.
Dręczy na ustawicznie lęk, że przeoczymy ważne symptomy, a komplikacje zwrócą naszą uwagę za późno. Krótkie spotkania ze specjalistami nie dają faktycznej pewności, nie uspokajają do końca.
Najgorsze przychodzi całkiem nieoczekiwanie, bez zapowiedzi.
Potrzeba pomocy rodzi chęć pomocy.
Dzięki ekstremalnym doświadczeniom możemy poznać smak i istotę tego, co w życiu najważniejsze.
Wielkie pierdnięcie petardowe, zwane też wokalem gromkim pełnym, objawia się dużym hukiem. (...) Ten prymus pierdnięcia porównywalny jest do salwy armatniej, do prychu purchawy, machnięcia z miecha etc.
Łacińskie słowo "crepitus", oznaczające pierdnięcie, wskazuje jedynie na dźwięk bezwonny, ale pierdnięcie ordynaryjne miesza się z dwoma innymi odmianami złowieszczo puszczanych wiatrów: pierwszemu z nich, nazywanemu często bąkiem, niekiedy cichcem albo pierdnięciem niewieścim, towarzyszy przykry zapach, drugi zaś, rzeczywiście ogromnie wstrętny zwie się pierdnięciem zgęstniałym lub petardą murarską.
Wszystkie pierdnięcia dobre są i zbawienne same przez się, ponieważ uwalniają człeka od niepotrzebnych wiatrów.
Pierdzenie jest ogromnie pożyteczne, każdego osobnika dotyczy, wiele dobra przysparza.
Natura świata jest taka, że tworząc coś, często niszczymy coś innego.
Prawda nie sprawia, że jest łatwiej.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl