Dziki kot przybłęda, który przychodzi do nas na picie i jedzonko. Jeszcze nie pozwala się pogłaskać, ale już stoi max metr od nas jak nakładamy papu do miseczki. Został nazwany przez moje dzieci: Kotek Rudek. Aktualnie odpoczywa w cieniu po męczącym dniu. Widać, że trochę przerwaliśmy mu leniwą sjestę. 🙂
Dziś było tak gorąco, że nawet motyle potrzebowały odpoczynku.
Ten niepozornie wyglądający motyl to rusałka pawik.
Dziś wpadł mi w oko piękny zachód słońca. Niestety zrobiłam fotki dość późno. Poza tym ich jakość pozostawia wiele do życzenia. Ale i tak podobają mi się. 🙂
Minął miesiąc od poprzednich fotek łabędziej rodzinki.
Jednak to prawda, że po dzieciach ( nie tylko ludzkich ) najbardziej widać upływający czas.
Zrobiłam na szybko kilka zdjęć podczas łabędziej toalety.
Dziś rano jadąc do pracy udało mi się zobaczyć łabędzią rodzinkę. Niestety zrobiłam tylko dwie fotki, bo łabędzi tatuś za bardzo się mną zainteresował.
"To tylko pies...:
To tylko pies, tak mówisz, tylko pies...
A ja ci powiem
Że pies to czasem więcej jest niż człowiek
On nie ma duszy, mówisz...
Popatrz jeszcze raz
Psia dusza większa jest od psa
My mamy dusze kieszonkowe
Maleńka dusza, wielki człowiek
Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie
A kiedy się pożegnać trzeba
I psu czas iść do psiego nieba
To niedaleko pies wyrusza
Przecież przy tobie jest psie niebo
Z tobą zostaje jego dusza
Po prostu piękne!
Wpadł mi w oko taki oto obrazek. Piękny i mądry. 😀
W internecie można znaleźć różne rzeczy. Na niektórych warto zawiesić oko...
Wszystkim Kanapowiczom i ich Rodzinom życzę zdrowych, spokojnych i pogodnych Świąt Wielkanocnych. 🐣
Piękne.
Niestety nie znalazłam nigdzie wzmianki o autorze.