Mikołajki dla najmłodszych

„Idą święta! O Bożym Narodzeniu, Mikołaju i tradycjach świątecznych na świecie”, Monika Utnik

Choinka i prezenty to jedne z wielu świątecznych zwyczajów. Czemu Boże Narodzenie obchodzone jest 25 grudnia? Kto wymyślił szklane bombki? Na te, i wiele innych pytań, znajdziecie odpowiedź w książce „Idą święta”. Tytuł ten łączy tradycje ze świątecznymi ciekawostkami. Dzięki temu zarówno mały, jak i duży czytelnik, nie powinien się nudzić.

„Ozdoby świąteczne. Wypychanki”

Jeśli masz w domu małego artystę to może go zainteresować książka poświęcona świątecznym dekoracjom. Proste instrukcje sprawią, że fajnie spędzicie czas, a przy okazji udekorujecie mieszkanie.

„Ozdoby z piernika”, Agnieszka Bojrakowska-Przeniosło

Równie ciekawym pomysłem może być wspólne przygotowywanie ozdób z piernika. Dzieci mogą pomagać w kuchni, a potem razem z rodzicami pałaszować własnoręcznie przygotowane smakołyki. Oby udało się odłożyć chociaż kilka do świąt!

„Gdzie jest Mikołaj?”, David Bedford

Macie ochotę na ciepłą opowieść? W tej roli z pewnością sprawdzi się „Gdzie jest Mikołaj”. Tym razem bohaterem opowieści jest mały miś, który bardzo chce zobaczyć świętego Mikołaja. Tak bardzo, że nie zamierza iść spać. Czy dziwne hałasy z domu właśnie zdradziły gwiazdora? Pewnie niejeden maluch chciałby się o tym przekonać!

„Wieczór pełen cudów”, Joanna Jagiełło

Czasem nie wszystko układa się tak, jak powinno. Marcel tęskni za mamą równie mocno, co za uśmiechem taty. Jednak ma też młodszą siostrę i stara się, by dziewczyna nie straciła wiary w magię świąt. Czy uda mu się wykrzesać z siebie odrobinę radości? „Wieczór pełen cudów” to wzruszająca, piękna opowieść w klimacie świąt.

„Świąteczna podróż. 24 opowiadania z okienek kalendarza”, Jarosław Kaczmarek

Kalendarzyk adwentowy może mieć różną formę. A co Wy na to, żeby zamiast czekoladek, codziennie czekała na Was ciekawa opowieść pełna magii świat? Na wieczory pod kłodą i przy wspólnym czytaniu, z pewnością warto czekać!

„Czerwone Saneczki”, Erin Guendelsberger

Pamiętacie opowieść o pewnym reniferze, który chciał trafić do zaprzęgu świętego Mikołaja? Ta historia jest jeszcze bardziej szalona! Tym razem podobne marzenia mają... małe czerwone sanki! Ten niecodzienny pomysł na fabułę z pewnością zaskoczy niejednego czytelnika!