Na małym ekranie produkcja ma nosić tytuł „Kierunek: Noc”. Producentami wykonawczymi zostali Jacek Dukaj i Tomasz Bagiński. Co ciekawe, serial kręcony będzie w Belgii, gdzie do tej pory Netflix jeszcze nie realizował żadnej produkcji.
O czym będzie „Kierunek: Noc”?
Serial na motywach powieści Dukaja ma opowiadać o globalnej katastrofie wywołanej przez słońce. Na skutek niewyjaśnionego zjawiska gwiazda zaczyna niszczyć wszystko na swojej drodze. Jeden z samolotów znajdujących się w powietrzu postanawia szukać schronienia w mroku i leci na zachód. Bohaterami historii będą jego pasażerowie, osoby, które różni od siebie praktycznie wszystko, od poglądów po klasę społeczną.
Scenarzysta, Jason George zdradza nam trochę o przesłaniu serialu: „Ten dający do myślenia thriller zadaje pytanie, które w obecnych czasach słyszymy coraz częściej: Czy ludzkość jest w stanie zjednoczyć się w imię wspólnego dobra, czy może zgubi nas egoizm i samolubna natura? Ciekawe wydaje mi się przedstawienie pasażerów samolotu jako pewnego rodzaju społeczności złożonej z zupełnie obcych sobie ludzi o różnych światopoglądach i pochodzących z różnych środowisk. Czasami takie przypadkowe spotkania prowadzą do powstawania nowych przyjaźni, a czasem kończą się walką o podłokietniki”.
Dobre, bo polskie? Zdecydowanie TAK!
Jacek Dukaj to popularny polski pisarz, znany przede wszystkim z literatury z gatunku fantastyki i science fiction. Jednak „Kierunek: Noc” nie jest pierwszym serialem z tej kategorii, opartym na naszej rodzimej literaturze. W czwartym kwartale tego roku na platformie ma się pojawić 8-odcinkowy serial „Wiedźmin” na podstawie twórczości Andrzeja Sapkowskiego.
Na Netflixie obecnie dostępna jest również polska produkcja „1989”. Dzieje się w alternatywnej rzeczywistości w której... nie upadł komunizm. Główne role zagrali Robert Więckiewicz i Maciej Musiał, z kolei za reżyserię odpowiadają Katarzyna Adamik, Olga Chajdas, Agnieszka Holland i Agnieszka Smoczyńska.
Netflix cieszy się w Polsce rosnącą popularnością. A wy korzystacie z tej usługi? Jeśli tak, to czy zamierzacie obejrzeć „Kierunek: Noc”?