Ja na szczęście także nie spotkałam się z tego typami chorób w rzeczywistości. Mam syna z zupełnie innymi przypadłościami zdrowotnymi, może dlatego doskonale rozumiem rodziców dzieci chorych.
Dziś skończyłam czytać książkę właśnie o chorobie dziecka, o podejściu tego dziecka do śmierci i do tego wszystkiego o czym my ludzie zdrowi zapominamy.
Jeżeli Ktoś ma ochotę recenzja jest tutaj
...