8,5/ 10 nie znałam wcześniej, ale na pewno jeszcze nie raz posłucham. Nawet ciekawy głos i tekst całkiem niezły. Muzyka trochę już nie w moim klimacie, ale aż tak mi nie przeszkadza w tej konkretnej piosence.
Przerwa świąteczna to idealny czas na nadrabianie seriali, więc skończyłam Castle (niby banalne, ale główni bohaterzy są boscy! no i Ryan...), dla rozrywki oglądam Supernatural (trochę przereklamowane, ale fajnie patrzeć na wygłupy chłopców), Doctor Who (ciekawa kontynuacja kultowego niegdyś serialu, niektóre odcinki są BEZBŁĘDNE!), Misja Afganistan (nie rozumiem, dlaczego tylu ludzi to krytykuje....
"Fala upału" Rick Castle. Jestem pozytywnie zaskoczona, na razie, gdyż spodziewałam się kolejnej klapy - książki na podstawie serialu, a tu taka miła niespodzianka ;)
Tylko jedno spojrzenie jest świetne pod względem zawiłej fabuły. Elementy, które powoli są przed nami odkrywane wydają się być bez ładu, a tu pod koniec zostają po mistrzowsku złożone w całość. (to właśnie wyjaśnienie jest w tej książce najmocniejszym punktem)
Tytuł książki nawiązuje do wieku XV, jak i XX :) (chodzi o pewną postać, która jest w tytule, była ważne dla końca XV wieku, a w XX od jej imię powstała nazwa na określenie pewnych ludzi)
Widzę, że pan Koper cały czas pisze ciekawe książki, zachęcające do poznania polskiej historii. Kiedy tylko znajdę czas i pieniądze, to sięgnę po tę pozycję. Autor ma dobre pióro do przezywania historii w sposób lekki i interesujący.
W końcu udało mi się obejrzeć całość "Listy Schindlera". Świetny film, dobra gra, brak zbędnych upiększeń, czy idiotycznych dopowiedzeń (jak w przypadku "Dzieci Ireny...."). Historia, którą trzeba znać, a film warto obejrzeć.
Dzień dobry! Dawno mnie tu nie było. Nie wiem, czy to mój kierunek, czy każdy pierwszy rok jest tak zakręcony... Co do dzisiejszego dnia.... śnieg? co jest?! Miała być piękna złota jesień! Zdecydowanie protestuję! Pozdrawiam! Trzymajcie się ciepło!
"Zakochani w Rzymie"- przyjemne, aczkolwiek znacznie słabsze od "O północy w Paryżu", ale obsada lepsza od "Vicky, Christiny i Barcelony". "Hans Kloss. Stawka większa niż śmierć" - dobry pomysł, trochę gorsze wykonanie (coś z dźwiękiem jest nie tak) "Big love:- trochę przesadzony, czasem sceny były po prostu "zbyt", ale i tak całkiem niezły.
Ciekawy temat, jak najbardziej dla mojej wyobraźni ;) Książka, w której chciałabym żyć? Trudny wybór, na pewno coś z II wojny światowej i o tym temacie traktujące. Może "Kamienie na szaniec"... Dlaczego? Bo, cholercia, ale mam niewyobrażalny szacunek dla pokolenia Kolumbów. Dla idei, za które umierali i wedle, których żyli. Obecnie czytam "Czas honoru", oczywiście jest to na podstawie seri...