Avatar @Pasjonistka

@Pasjonistka

3 obserwujących. 1 obserwowanych.
Kanapowicz od ponad 3 lat. Ostatnio tutaj 6 dni temu.
pasjonistka
Napisz wiadomość
Obserwuj
3 obserwujących.
1 obserwowanych.
Kanapowicz od ponad 3 lat. Ostatnio tutaj 6 dni temu.
niedziela, 6 lutego 2022

Lektury dla Dzieci szkoły podstawowej.

Uważacie, że to, co przerabiają nasze dzieci obecnie w szkole i to co sami przerabialiśmy np. w latach 90' jest adekwatne do tego, czego potrzebuje młody człowiek?

Czy nie jest tak, że lektury powinny rozwijać się i dostosowywać do obecnie panujących czasów? Czy książki, które były dobre dla dziecka w latach 60' będzie tak samo ciekawa i aktualna jaka mogłaby być po roku 2020? Czy 80-90-100 lat to nie jest za dużo? 

Jak dzieci radzą sobie z językiem w którym zostały opisane książki? 

Jak postrzegają to, co było wtedy? Czy łatwo im zrozumieć życie codzienne dzieci z tamtego okresu?

Nie neguję tego, jakie wartości niosły te książki! Ale czy nie potrzeba zmiany? Przeniesienia tych wartości do książek XXI wieku? 

Co myślicie? 
Wspominacie jakąś książkę dobrze z lat szkolnych, która teraz jest tak samo odczuwana przez wasze dzieci? Waszych znajomych?

#dziecko
× 1
Komentarze
@oliwa
@oliwa · prawie 3 lata temu
Idealnie, gdyby te stare z nowymi były w równowadze. Osobiście strasznie się męczyłam, ucząc się czytać na starociach w rodzaju "Na jagody" Konopnickiej, ale już dzieci, które dobrze czytają nie powinny mieć większych problemów z literaturą starszą niż 50 czy nawet 100 lat. W rozsądnych proporcjach.
× 1
@Pasjonistka
@Pasjonistka · prawie 3 lata temu
Zgadzam się ;)
@OutLet
@OutLet · prawie 3 lata temu
Nie neguję tego, jakie wartości niosły te książki! Ale czy nie potrzeba zmiany? Przeniesienia tych wartości do książek XXI wieku?
Ale co dokładnie masz na myśli? Jak przenieść te wartości? Czy mamy nie czytać (=ma nie być w kanonie) książek z, powiedzmy, XIX wieku?

× 1
@Pasjonistka
@Pasjonistka · prawie 3 lata temu
Nie, nie! Absolutnie! Chodziło mi o to, czy nie warto byłoby poszukać danych wartości również w nowszych książkach?
Spotykam się często z opinią od dzieciaków, że nie rozumieją ni w ząb tego co czasem czytają. Może warto by było przyjrzeć się też temu :) Są naprawdę wartościowe książki i ja je szanuję, ale niektóre mają taki język, który ciężko dziecku zrozumieć. Może zrobić po prostu dodatkową listę "zamienników", które również warto poznać ;)
× 1
@OutLet
@OutLet · prawie 3 lata temu
Tak, na pewno w nowszych książkach też znajdziemy cenne wartości i będą one bardziej przyswajalne dla młodych czytelników. Problem polega na tym, że czas nie jest z gumy, a podstawę trzeba zrealizować, bo z tego my, nauczyciele, jesteśmy rozliczani. Na egzaminie wymagana jest znajomość lektur obowiązkowych, a dodatkowo w nowej podstawie duży nacisk położono na historię literatury (tym samym - lektury starsze) - mówię tu co prawda o szkole średniej, nie o podstawowej. Dużo też zależy od typu szkoły. W liceum jest więcej godzin polskiego tygodniowo i uczniowie zdolniejsi, a więc pewnie starcza czasu na omówienie lektur dodatkowych, bardziej przyjaznych uczniom choćby pod względem językowym. W technikum tego czasu nie ma.
Tak więc, dobrze jest sobie pomarzyć. W praktyce trzeba stawać na głowie, żeby zrobić coś inaczej, coś ponad.
× 3
@Pasjonistka
@Pasjonistka · prawie 3 lata temu
Oczywiście, to jest właśnie ten "problem", który z pewnością nie jednego nauczyciela frapuje. :( Podstawą podstawą ale myślę, że na pewno wskazałabyś lektury, które można by wymienić/zamienić na nowsze. Chociaż kilka ;) Niestety tak jak napisałaś - pomarzyć można, ale kto wie... wiele rzeczy zaczęło się właśnie od marzenia ;)
Dziękuję za dyskusję! I wszystkiego dobrego :)
× 1
@OutLet
@OutLet · prawie 3 lata temu
Pewnie, wskazałabym. A jeśli chodzi o te marzenia, także nauczycielskie o odświeżaniu kanonu, to właśnie szkoła podstawowa jest dobrym momentem, żeby zacząć je realizować. Jeśli wtedy się nie zacznie, na dalszych etapach jest już znacznie trudniej. :)

× 2
© 2007 - 2024 nakanapie.pl