“Nie ude­rzy­ła pana bez­po­śred­nio, ale tra­fi­ła w samo serce. [...]
– Serce czło­wie­ka, który kocha, bije w pier­si kogoś in­ne­go – rzekł Kruk. – Cza­sem jest to zwie­rzę.”

“Nie­wy­klu­czone też, że upływ osiem­na­stu lat sku­tecz­nie prze­mie­nił wiarę w praw­dę. Czas i więzy krwi potra­fią za­ciem­nić rze­czy­wi­stość.”

“Jak to jest, że takie ar­chi­tek­to­nicz­ne perły wy­trzy­ma­ły wojnę, a współ­cze­sność nie kwapi się, by pomóc im trwać?”

“Tu wciąż jestem drapieżnikiem, ale innym. Przypominam tygrysa, który wpadł do wody pełnej rekinów, i to nie jest jego terytorium. ”

“Twoja wolność kończy się w punkcie, w którym władza nie czerpie z niej zysków. ”

“Dalej dostrzegał tylko mrok, ból i żal, bo nie ma gor­szego piekła niż miejsce we własnej głowie, w którym tkwią stracone sz­anse.”

“Ból stra­ty jest sil­niej­szy niż ra­dość ze zwy­cię­stwa, bo zwy­cię­stwo świę­tu­je się przez chwi­lę, a stra­tę pa­mię­ta do końca.”

“- Człowiek, którego kochasz, umiera, a ty nic nie możesz zrobić. Fajne uczucie? Też się z nim mierzę i obstawiam, że nigdy nie wygram.”