Beznadzieja
Jak dla mnie słowo "schemat" brzmi pejoratywnie.
Raczej bym nazwała jej sposób tworzenia "metodą autorską" ;)
I może taką właśnie ma, ale jak działa, to po co przepłacać :P
Mielone
Pół litra i ogórki
zwykły dzień
@Klementynka, proszę bardzo :)
chwalipięta
macierzyństwo
Ja nie odebrałam jej książek jako powtarzalnych.
Ale może dlatego, że każdą długo odchorowuję i detale zacierają mi się w pamięci...
Ostra Brama
czynnik
@Kate77
Koniecznie! :)
Kaziuk
Dla @Klementynka i innych osób, które mają problem z przeczytaniem książki do punktu 10, zrobiłam listę.
Endżojcie :)
orzeszek
nyktynastia
Za wesołe książki nie dają Nobla ;)
Podskakują, wrzeszczą, pod nogi się rzucają...
Nawet czasem nasyłają panie z biblioteki, żeby przypominały o terminie zwrotu.
Nie mają litości! ;)
O, to ja może uporządkuję moje odkrycia i wam coś tam wrzucę jutro na bloga o tych sportowych książkach, do inspiracji :)
A z Angelusa proponuję Swietłanę Aleksijewicz. To bardzo ciężkie, mocne, przejmujące książki, ale moim zdaniem warto. Na początek może "Wojna nie ma w sobie nic z kobiety"? O żołnierkach z Armii Czerwonej podczas II wojny światowej. Nadal poruszająca, ale ze względu...