czwartek, 16 sierpnia 2012 w temacie:
Antykwariaty, na grupie Książki
Czy wszystkie ciekawe akcje są organizowane w Warszawie?
Ja zwątpiłam ostatnimi czasy w antykwariaty, bo jak spostrzegłam jest w nich drożej niż w np.: Matrasie. Pewna książka w antykwariacie kosztuje 20 zł, a w Matrasie 17, 90. Jedna używana, druga nowa. Paranoja.
środa, 15 sierpnia 2012 w temacie:
Otoczka współpracy z wydawnictwami, na grupie Wokół kanapy
A ja się poniekąd martwię, że nie będzie takiego odsiewu ani wśród wydawnictw, ani wśród blogerów. Koniec końców, uznamy, że wszyscy jesteśmy oszustami i jeden na drugiego będzie patrzyć groźnie czy czasem nie wyłudza książek.
środa, 15 sierpnia 2012 w temacie:
Otoczka współpracy z wydawnictwami, na grupie Wokół kanapy
A kto nam robi złą sławę? Kto robi taką negatywną otoczkę wokół współprac? My sami, obrzucając się błotem w wątkach tutaj czy publikując posty, takie jak powyższe na blogach.
Wszyscy chyba przyznają, że branie książek od wydawnictw i nie czytanie ich to są oraz zakładanie blogu dla darmowych książek to odosobnione przypadki, a czytając wątek o współpracy, wydawało mi się, że robi tak większoś...
wtorek, 14 sierpnia 2012 w temacie:
Co w tej chwili czytasz?, na grupie Książki
"Powieści poetyckie" Słowacki
Spodziewałam się czegoś lepszego, niemniej czyta się bardzo dobrze.
poniedziałek, 13 sierpnia 2012 w temacie:
Skojarzenia, na grupie Konkursy, gry i zabawy
@Paulaaaa to szkoda, że nie widziałaś na forum Gavrana, co robi się w skojarzeniach :-) Tam dodają piosenki, linki do obrazków, całe wierszyki, wyrażenia. To jest zabawa! A nie monotonne wklepywanie słów...
kwiaty
poniedziałek, 13 sierpnia 2012 w temacie:
Skojarzenia, na grupie Konkursy, gry i zabawy
@wiarygodna, a dlaczego chcesz by było tak sztampowo i nudno? nawet w takim temacie można by ruszyć wyobraźnią ale skoro Tobie to nie odpowiada i nie dasz rady...
dom
poniedziałek, 6 sierpnia 2012 w temacie:
Czym różnią się polscy autorzy od zagranicznych?, na grupie Autorzy
JaneBox dokładnie o tym napisałam :-)
Co do takich blogów to oczywiście prywatna sprawa blogerów. Może jeśli przeczytają kiepską książkę, wolą natychmiast o niej zapomnieć, niż nad nią rozmyślać :-) Ja piszę o wszystkim o czym przeczytam. A konstruktywną krytykę też trzeba umieć stworzyć, a nie bezmyślnie wytykać wyimaginowane błędy (nie przeboleję chyba tego "jeżdżenia" po Achai).