Ziellona & Wonder

Nie jestem pewna, bo ISBN są różne. Ale miesiąc i trzy dni między wydaniami, w tym samym wydawnictwie? - wg mnie to jest ta sama książka.

https://nakanapie.pl/ksiazka/dryblujac-przez-granice-polsko-ukrainskie-euro-2012
...

@Uliba - zaczynam Cię śledzić. Tfu - obserwować :)

Mam wrażenie Johnson, ze chyba wszyscy się powinniśmy leczyć. Bo to co widać to tak zwana półka prezentowo-kupna - i tez wyszlo 14 :) (tu chyba wszyscy tak mają, ze jak prezent, to książka.) zaległych ebookow mam z osiem. A tu mnie Jagrys informuje, że właśnie zakupiła Starożytność bajeczną, a ja już przeglądam Tezeusza. Dobrze, że pracuję do późna, kiedy księgarnia Muzy jest już zamknięta :)...

No to ja się nie mam czym chwalić. Na zaległej półce (z zeszlego roku) jest tego tyle do przeczytania, że na razie się wstrzymałam z zakupami.
No dobra, kłamie. Trafiłam w jakiejś szaleńczo niskiej cenie "Wenecja. Biografia" Petera Ackroyda, Kawę Jezernika, Terror Kultury Colovicia i, jakiś czas temu, szlakiem kościołków drewnianych wokół Puszczy Zielonka. I cztery... No dobra, pięć eboo...

Dziękuję :) to jeszcze jedno (ostatnie dziś)
https://nakanapie.pl/autorzy/lachur-czeslaw ma odwrócone imię z nazwiskiem :) - stąd 2 pozycje autora i 1 dodana przeze mnie - nie wyszukują się razem pod autorem.
https://nakanapie.pl/autorzy/lachur-czeslaw
...

Hej,
https://nakanapie.pl/ksiazka/mitologia-krakowa
poprosze o zmianę autora:
Jest: Brożek
Winno być: Rożek

Dziękuję :)

Duplikat:
https://nakanapie.pl/ksiazka/dom-z-pylu-i-snow
https://nakanapie.pl/ksiazka/dom-z-pylu-i-snow-661497

ISBNy te same, tą drugą można wywalić:) bo nie ma ani recenzji ani opinii, ani nic :)

Aha :) postanowiłam :) bo dla mnie kanapa jest lepsza. Bardziej funkcjonalna. I zawartość bardziej dla mnie. 

I masz do tego pełne prawo :) Wypowiedziałam się na bazie wrażenia z przeczytania dyskusji uciekinierów. Nie jestem i nie byłam testerem, recenzentem i żadnym współpracownikiem - wypowiadam się jako osoba, która odniosła wrażenie piaskownicy. Po prostu. Nie chciałam nikogo urazić. Przepraszam, jeśli tak się poczuliście.

Zjecie mnie teraz na bank. Prawdopodobnie od razu trafię do jelit, bez przegryzania. Ale trudno. Rozumiem Wasze frustracje i tzw. "anse" w stosunku do LC. Zwłaszcza, ze widzę, iż większość z Was jest (była) aktywnymi uczestnikami i aktywnymi recenzentami. Osobiście jednak uważam, że  (uwaga - tu następuje moment gryzienia, żucia i przełykania) korzystaliśmy (ja korzystam nadal) z tego "drugie...

o ja piernicze.... przepraszam ... :P
Kolektyw się podpisuje obydwiema łapkami. 
A ja nie mogę się otrząsnąć z szoku, wywołanego szybkością reakcji adminów...
Powtórzę... o ja piernicze...

Drogi Panie Kolano :) Johnson mi powiedział, żebym nigdy nie mówiła nigdy. I tego... właśnie. Bo zdarzy się taka książka, o której nikt nigdy nie będzie w stanie napisać ani pół słowa. Mnie się tak przydarzyło i, choć jeszcze wczoraj mówiłam "nie ma bata, żebym napisała recenzję..." to dziś ją napisałam. No, ale ja jestem ponoć kobietą :) I jako taką, niestałą w uczuciach :) Czyli "Nie znaczy...

A mnie "strasznie rajcuje" kopiuj-wklej moich opinii, z lekką modyfikacją:) Strasznie fajne poczytać, co się sądziło o książce, tuż po jej przeczytaniu. Nawet nie pamiętałam, że aż tyle romansów mi się zaczepiło o półkę przeczytane. Jednak jestem kobietą, okazuje się :) Dalej jestem na LC i zamierzam nadal być - dwutorowo, ale jednak "nadal". I fakt, ze moich "kopiuj-wklej" nie jest strasznie...

:) mydło i powidło :) Chodziło mi chyba o atmosferę :)
- Dzień dobry pani Zosiu, dziś jabłuszka czy gruszeczki?
- A ma pani, pani kochana, pomelo?
- Pani Zosieńko, takie egzotyki to nie u nas. Ale mam dziś pyszne truskawki...Pani spróbuje...
PS. Uwielbiam trywializować oczywistości - mam nadzieję, ze się nikt nie poczuł urażony :)

... dzień dobry... przepraszam.... a mozna byc i tu i tu? :)
O kanapie dowiedziałam się właśnie z artykułu o Mrozie. Zalogowałam się i wydaje się, że jest fajnie. Nie zmienia to faktu, że w mojej, skromnej i prywatnej opinii, kanapa jest "sklepem specjalistycznym", dla tych którzy wiedzą czego chcą i czego szukają. A LC jest marketem - wszystko i nic u Stasia. I oba mają "swój target"  - ...