Czytając tą książke, żyłam w ciągłym napięciu i dociekliwości. ,,Co się stanie dalej i kto w końcu porwał te dziewczynke!". Te myśli nie dawały mi spokoju, a kiedy w końcu udało mi się dotrwać do końca tej opowieści, kamień spadł mi z serca. Uważam, iż to jest jedna z najlepszych książek, które przeczytałam, a na prawdę było ich sporo! 😂😅