Wciąż świeża, niezatarta przez czas i miejsce zamieszkania opozycja do upudrowanej cywilizacji bez zębów. Niezdezelowana pozycja, bez której nie powstałyby dzisiejsze produkcje fantastyczne na ekranach kin, jak ,,Matrix'' czy ,,Equilibrium''. Świat ponowoczesny z pigułkami szczęścia, farmakologiczna arkadia, gdzie rzeczywistość jest mniej pożądana...