Zaczęło się niezbyt dobrze – dopadło mnie wrażenie, że już to gdzieś czytałam. Na pewno nie czytałam ‘Odrobiny magii’, ale czytałam inne książki, które wykorzystały ten sam schemat: kilkoro głównych bohaterów, którzy mieszkają niedaleko siebie, ale nie znają się (albo tylko z widzenia), którzy w wyniku pewnego zbiegu okoliczności poznają się lepie...