Avatar @tsantsara

@tsantsara

Bibliotekarz
131 obserwujących. 334 obserwowanych.
Kanapowicz od 11 lat. Ostatnio tutaj około 5 godzin temu.
Napisz wiadomość
Obserwuj
131 obserwujących.
334 obserwowanych.
Kanapowicz od 11 lat. Ostatnio tutaj około 5 godzin temu.

Cytaty

Dzisiaj zabrania się nam używać słowa "szaleniec". Co za obłęd! Tych kilku psychiatrów, których szanuję, zawsze mówi, że ludzie są szaleni. Używaj krótkich, prostych, prawdziwych słów. Mówię: martwy, umierający, szalony i cudzołóstwo. Nie mówię: ten, który odszedł, ani w śpiączce, ani u kresu drogi (...); ani zaburzenia osobowości, ani biegać za spódniczkami, ani skok w bok, ani poszła odwiedzić siostrę. Mówię szalony i cudzołóstwo - tak właśnie mówię. "Szalony" brzmi właściwie. Jest to zwykłe słowo, które mówi nam, w jaki sposób może nadjechać niby ciężarówka. Rzeczy straszne są zwyczajne.
Książki to nie życie, choćbyśmy nie wiem jak tego pragnęli.
Flaubert nie wierzył w postęp; zwłaszcza w postęp moralny, jedyny, jaki się liczy. Wiek, w którym przyszło mu żyć, był głupi; nowy wiek, który wyłonił się wskutek wojny francusko-pruskiej, miał być jeszcze głupszy.
Jakąż okropną rzeczą jest życie, prawda? Jest jak zupa, w której pływa mnóstwo włosów. A jednak trzeba to przełknąć.
Całe marzenie o demokracji (...) sprowadza się do podniesienia proletariatu na poziom głupoty osiągnięty przez mieszczaństwo.
Kiedy człowiek jest młody, woli prostackie miesiące, pełnię sezonu. W miarę jak się starzeje, uczy się lubić to, co zawieszone między porami roku, miesiące, które nie potrafią się zdecydować. Może w ten sposób przyznaje, iż porządek rzeczy nie wydaje mu się już tak niezachwiany jak niegdyś. A może tylko chodzi o stwierdzenie, że woli się puste promy.
Gdybym był dyktatorem literatury, zakazałbym jakichkolwiek ślepych trafów. No, może nie całkiem. Przypadki byłyby dozwolone w powieściach przygodowych; tam jest ich miejsce.
Współczuję pisarzom, kiedy muszą opisać kolor niewieścich oczu: wybór jest bardzo mały, a bez względu na to, jaką się decyzję podejmie, implikacje będą banalne. Ma oczy niebieskie: niewinność i uczciwość. Czarne: namiętność i głębia. Zielone: dzikość i zazdrość. Piwne: solidność i zdrowy rozsądek. Ma oczy fiołkowe: powieść napisał Raymond Chandler.
Ludzie są niby jadło. Mnóstwo mieszczan robi na mnie wrażenie gotowanej wołowiny: sama para, żadnej soczystości, żadnego smaku (wypełnia cię natychmiast i jest chętnie jedzona przez cymbałów). Inni ludzie są jak białe mięso, słodkowodne ryby, wysmukłe węgorze z błotnistego dna rzeki, ostrygi (w rozmaitym stopniu słone), głowizna cielęca, owsianka na słodko. A ja? ja jestem jak ciągnący się, cuchnący makaron z serem, który musisz zjeść wiele razy, zanim w nim zasmakujesz. W końcu zaczynasz go lubić, ale dopiero kiedy mnóstwo razy poczułeś mdłości po zjedzeniu go.
Łzy są dla serca tym, czym woda dla ryby.
Szczęście jest jak syfilis. Złapane zbyt wcześnie, zniszczy twój organizm.
W jaki sposób obejmujemy umysłem przeszłość? Czy to w ogóle możliwe? Kiedy byłem studentem medycyny, podczas potańcówki na zakończenie semestru paru figlarzy wpuściło do sali nasmarowane tłuszczem prosię. Plątało się pod nogami, wymykało z rąk, kwiczało jak najęte. Ludzie rzucali się na nie, próbując je schwycić, a skutek był tylko taki, że się ośmieszali. Wygląda na to, że przeszłość zachowuje się zawsze jak prosię.
Żyć, żyć! Bez ustanku mieć wzwód!
W lesie dźwięki rozbrzmiewają przez długi czas., Wszędzie indziej jest tak głośno, że wszystkie odgłosy umierają młodo. Miasta to nekrologi dźwięku.
artyści są sumą podejmowanego przez nich ryzyka
Nie można kochać prawdziwie i nie stracić swojej tożsamości.
Młodzi mogą wytrzymać szok, jakim jest miłość, bo jeszcze mają przed sobą wiele lat. Umierają z niej tylko starzy.
To zabawne, że dzieciństwo trwa tak krótko, a tęsknisz za nim do końca swoich dni.
Fakty to tylko ślady po igle. Są jak ciemne dziurki, które pokazują, gdzie spadły krople deszczu. Gdy ktoś umiera, fakty się kończą. Są ważniejsze rzeczy.
Dziewięć tysięcy lat chroniliśmy się przyrodą, a teraz musimy chronić przyrodę przed nami.
W starzeniu się najgorsze jest to, że dzieje się tak nagle. Pewnego dnia podnosisz wzrok i niczego nie rozpoznajesz, nawet własnej facjaty.
umysł jest jak lustro, zbiera kurz
Czas nie leczy, tylko podtrzymuje przy życiu.
zazdrość to najsilniejsze uczucie, bo jest w niej miłość i nienawiść jednocześnie
© 2007 - 2024 nakanapie.pl